W środę Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie Roberta W. Mężczyzna, który oblał kwasem modelkę, nie będzie mógł wyjść wcześniej z więzienia, tak jak to wcześniej planowano - podaje Polsat News.
Robert W. został skazany na 25 lat więzienia. Obrona chciała ponownego rozpatrzenia sprawy i wypuszczenia mężczyzny. Domagano się przekwalifikowana czynu z usiłowania zabójstwa na spowodowanie ciężkich obrażeń ciała u pokrzywdzonej.
Koszmar modelki Katarzyny Dacyszyn rozpoczął się w 2005 roku. Wtedy dostała pierwszego sms-a od swojego stalkera. Później kobieta zorientowała się, że jest obserwowana a kolejne wiadomości, przychodzące z różnych numerów i profili, stawały się coraz bardziej agresywne
Mężczyzna prawdopodobnie mieszkał w tym samym bloku. Katarzyna Dacyszyn zmagała się z atakami paniki, była przerażona. W 2016 spotkała się ze swoim oprawcą. Robert W., przyniósł ze sobą żrącą substancję, którą wylał na Katarzynę. Kobieta odwróciła się w ostatniej chwili, co uratowało jej życie.
Czułam się jakbym płonęła żywcem, to jest bardzo trudne do opisania - powiedziała modelka.
Żrąca substancja poparzyła 25 proc ciała modelki. Miała rozlegle obrażenia twarzy, oka, klatki piersiowej i tułowia. Ustalono, że atak był dokładnie zaplanowany, a mężczyzna przygotowywał się do niego wcześniej.
Czytaj także: Chciał przejąć opiekę nad synem. Oblał 3-latka kwasem
W październiku 2017 r. Sąd Okręgowy w Łodzi skazał mężczyznę na 25 lat więzienia. Zasądzono także zakaz zbliżania się do ofiary na mniej niż 100 metrów. Według sądu sprawca zaatakował kobietę z zamiarem odebrania jej życia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
