"Masakra". Pokazali auta. Nagrania krążą po sieci
Na TikToku pojawiły się nagrania zabrudzonych samochodów. To pokłosie ostatnich opadów deszczu. Kierowcy postanowili pokazać, jaki widok ukazał się ich oczom. "Masakra" - ocenił jeden z nich.
W minionych godzinach z mocno zabrudzonymi pojazdami do czynienia mieli między innymi mieszkańcy Mazowsza. Takie problemy po opadach deszczu wystąpiły jednak również w innych regionach Polski.
Dowodem są m.in. nagrania krążące po platformie TikTok. Jeden z kierowców postanowił nawet mocniej przyjrzeć się zabrudzeniom.
Dzisiaj rano był nieduży deszczyk i taki syf spadł, że masakra. Trzeba to sprawdzić, ten opad jest świeży, kilkugodzinny - powiedział w sobotnim nagraniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragedia w Radomiu. "Politycy nie zawsze powinni pisać to, co myślą"
Następnie - jak wyjaśniał - porównał zabrudzenia powstałe na skutek opadów z kurzem z traktora. Mężczyzna zrelacjonował, że opad z szyby był przyciągany przez magnes. Trudno jednak wysnuwać na tej podstawie jakiekolwiek wnioski.
Krótkim filmikiem podzielił się też inny mieszkaniec Mazowsza.
Jakiś dziwny ten deszcz. Popadało. Było czyste, jest brudne - czytamy.
Pył saharyjski dotarł do Polski
Wszystko wskazuje na to, że te zabrudzenia to efekt pyłu saharyjskiego. Już w czwartek dotarł on do Polski, jednak zaznaczano, że najwięcej będzie go w weekend.
Drobiny piasku osadzają się na samochodach i zatykać mogą filtry oraz powodować mikrorysy na lakierze. Właściciele pojazdów powinni umyć auta po przejściu chmury, aby uniknąć trwałych uszkodzeń.
Obecność pyłu może być szczególnie dokuczliwa dla alergików i astmatyków. Gorące i suche powietrze sprzyja podrażnieniom dróg oddechowych, co może prowadzić do nasilenia objawów takich jak kaszel, łzawienie oczu czy kłopoty z zatokami. Lekarze zalecają ograniczenie przebywania na zewnątrz oraz korzystanie z maseczek antysmogowych.