Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Miał w plecaku granaty. Hiszpan planował zamach

64

Turysta podejrzewany o związki z Państwem Islamskim został zatrzymany przez służby na Filipinach. W jego plecaku było wystarczająco dużo materiałów wybuchowych, by spowodować krwawy zamach.

Miał w plecaku granaty. Hiszpan planował zamach
(PAP)

Zatrzymano go na drodze po sygnale od kontrwywiadu. Służby specjalne poinformowały patrol wojskowy, a ten skontrolował auto 20-letniego mężczyzny z hiszpańskim obywatelstwem. W jego samochodzie znaleziono prawdziwy arsenał. Abdelhakim Labidi Adib miał przy także pistolet, dwa detonatory, magazynek do karabinu M16, dwa granaty ręczne i domowej produkcji materiały wybuchowe. - informuje ABC News.

Mężczyzna przyleciał na Filipiny rzekomo jako turysta. Przy obywatelu Hiszpanii znaleziono podczas zatrzymania także kilka paszportów z różnych krajów i inne dokumenty tożsamości, a także 140 euro w gotówce. Aresztowany w miejscowości Barangay na filipińskiej wyspie Basilan do niczego się nie przyznaje.

Nie podróżował sam. W aucie był jeszcze jeden pasażer - członek filipińskiego odłamu Państwa Islamskiego - grupy Abu Sajaf. To właśnie według filipińskich władz dowód na przynależność hiszpańskiego obywatela, który pochodzi z Tunezji, na przynależność do ISIS.

W trakcie przesłuchania Adib stwierdził, że plecak z ładunkami wybuchowymi nie należał do niego, a mężczyzna, z którym podróżował, przedstawił mu się jako przewodnik turystyczny. Adib dotarł na Filipiny w październiku 2017 roku lecąc przez Szwajcarię. Jego wiza wygasła w grudniu. W trakcie przesłuchania mówił, że jego powrót do Hiszpanii uzależniony był od transferu pieniędzy, który miał zrealizować jego ojciec - informuje TVN 24.

Zobacz także: Zobacz także: Wszystkie wojny USA

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić