Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 

Michał Adamczyk usprawiedliwia swoje ogromne zarobki. Mówi, że jest ofiarą manipulacji

108

Prezenter TVP Michał Adamczyk, który według obecnej opozycji jest prezesem Telewizji Polskiej, tłumaczy się ze swoich niebotycznych zarobków. W rozmowie z tygodnikiem "Sieci" mówi, że "padł ofiarą ogromnej manipulacji".

Michał Adamczyk usprawiedliwia swoje ogromne zarobki. Mówi, że jest ofiarą manipulacji
Michał Adamczyk (AKPA, AKPA)

Według informacji przekazanych przez posła Dariusza Jońskiego Michał Adamczyk zarobił w ubiegłym roku w TVP niecałe 1,5 miliona złotych. Więcej od niego zgarnął tylko Jarosław Olechowski.

Za pełnienie funkcji jednego z dyrektorów TAI, otrzymał wynagrodzenie w kwocie 372 tysięcy złotych. Za "dodatkowe zlecenia" rozliczane w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej otrzymał 1 milion, 127 tysięcy złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kościół wspiera radnych PiS-u. „Przyspieszona laicyzacja polskiego społeczeństwa”

Adamczyk tłumaczy się ze swoich zarobków

Wysokość uposażenia prezentera oburzyła opinię publiczną. W rozmowie z tygodnikiem "Sieci" Michał Adamczyk (przedstawiany jako prezes Telewizji Polskiej) postanowił wytłumaczyć się ze swoich zarobków.

Według Adamczyka "nowa władza miała zaproponować mu duże pieniądze za dobrowolne odejście z TVP". Dokument z zarobkami miał zostać opublikowany, bo prezenter nie chciał zgodzić się na przekazane warunki.

Usłyszałem, że jeśli nie dogadam się z Tomaszem Sygutem odnośnie warunków odejścia, to oni są w stanie zaatakować mnie tak, że już się nie podniosę. Ubeckie metody. Rozmów nie podjąłem i chwilę później wypłynął dokument o naszych zarobkach w TVP - stwierdził Michał Adamczyk.

Były dyrektor TAI uważa, że "w dużych telewizjach zawsze się tak zarabiało", a w komercyjnych stacjach zarobki są jeszcze wyższe. Przyznał, że to duże pieniądze. Twierdzi jednak, że ukazane w dokumencie Jońskiego kwoty są "zmanipulowane".

To sprawna manipulacja, próba zawyżenia kwot, by były one jak najbardziej szokujące. Dodali jeszcze pieniądze z sześciomiesięcznej odprawy za zerwany kontrakt prezenterski i podatek VAT - broni się Michał Adamczyk.

Dodajmy, że Adamczyk nadal uważa się za pracownika Telewizji Polskiej i osobę, która jest faktycznym prezesem TVP. Na to stanowisko wskazała go Rada Mediów Narodowych.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Asteroida wielkości domu zbliży się do Ziemi. Minie naszą planetę jutro
Przypięto jej łatkę kochanki Putina. Zyskała przywileje w rosyjskim sporcie
Owsiak chciałby porozmawiać z premierem. Co go powstrzymuje?
Polska prezydencja w UE. Inauguracja z gwiazdą Broadwayu
Wychowywali dziecko wspólnie z szympansem. Koniec był tragiczny
Australian Open. Aryna Sabalenka przed historyczną szansą
Puchar Świata w Oberstdorfie. Pięciu Polaków w konkursie
Wyniki Lotto 24.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Odmówił przeprowadzki. Teraz mieszka na środku drogi w Chinach
Rzeki zmieniły kolor. Niepokojące zjawisko. Zawiadomiono służby
Chciała pochować babcię. Otworzyła trumnę. "Jakaś inna osoba"
Wizz Air wznawia loty, MSZ stanowczo je odradza. To duże zagrożenie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić