Odkrycie 600m pod Sfinksem? Świat nauki podzielony
Podziemne miasto pod Sfinksem? Tę teorię od lat głoszą zwolennicy alternatywnych wizji historii Egiptu. Teraz włoscy badacze twierdzą, że znaleźli na to dowody – głęboki szyb i podziemne komory. Naukowcy głównego nurtu mówią wprost: to bzdury.
Wielki Sfinks z Gizy, z piramidą Chefrena na drugim planie
Nowe odkrycie pod Wielkim Sfinksem w Egipcie może okazać się wodą na młyn dla zwolenników teorii o istnieniu starożytnego podziemnego miasta pod piramidami w Gizie – informuje portal Lad Bible.
Włoscy naukowcy – Armando Mei i Filippo Biondi – zajmowali się badaniami przez wiele lat. Badacze ogłosili, że z trakcie prac na głębokości 600 metrów pod ziemią natrafili na pionowe cylindryczne konstrukcje, co według nich może świadczyć o istnieniu podziemnych struktur.
Chociaż społeczność naukowa gremialnie odrzuciła te tezy, badacze poinformowali o kolejnych odkryciach pod Sfinksem. Zidentyfikowali rzekomy pionowy szyb ze spiralnymi schodami prowadzącymi w dół od środka podstawy Sfinksa oraz dwie kwadratowe konstrukcje – jedną na głębokości 600 m, drugą 1200 m.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja na Bliskim Wschodzie. "To nie jest kierunek masowy"
Większość naukowców uznaje te doniesienia za niewiarygodne. Dr Zahi Hawass, były minister ds. starożytności Egiptu, stwierdził, że zastosowane metody nie są "ani naukowo zaaprobowane, ani zweryfikowane" i że wieloletnie badania ujawniły jedynie "niewielkie puste przestrzenie".
Przeciwnego zdania jest Filippo Biondi, specjalista od technologii radarowej, który współprowadził badania w Egipcie. Jak twierdzi, wnioski świadczą o tym, że w dalekiej przeszłości pod Sfinksem mogła istnieć kompleksowa podziemna struktura.
Te odkrycia zdecydowanie wspierają hipotezę, że płaskowyż Gizy skrywa rozległy podziemny kompleks, mogący świadczyć o istnieniu rozbudowanego podziemnego miasta – mówi na łamach Lad Bible badacz.
Odkrycie bez podstaw naukowych?
Dr Zahi Hawass stanowczo oponuje i zaznacza, że georadar nie jest w stanie sięgać tak głęboko. Mimo to zespół badaczy zapewnia, że są pewni na "ponad 85 procent" co do autentyczności znalezisk. Hawass wcześniej już wcześniej zabierał głos na ten temat, mówiąc:
Chciałbym odnieść się do informacji rozpowszechnianych na całym świecie przez grupę amatorów. Wszystkie te informacje są całkowicie błędne i nie mają żadnych podstaw naukowych – stanowczo podkreślał Hawass, uznawany z jednego z najwybitniejszych egiptologów na świecie.
Wybitny specjalista zapewnia, że rewelacje włoskich badaczy nie mają podstaw naukowych. Samo odkrycie zostało zaprezentowane nie podczas prestiżowej konferencji naukowej, lecz podczas wydarzenia Cosmic Summit w Karolinie Północnej, znanego z promowania alternatywnych teorii.
