Pies uparty jak osioł. Nie mogli sobie z nim poradzić. Nagranie hitem
Grenson to urodziwy psiak, który wie, co zrobić, żeby postawić na swoim. Podczas spaceru role się odwróciły: pupil postanowił, że zabierze swoją właścicielkę do pubu. I z upartością godną niejednego osła, dążył do realizacji tego celu. Nagranie stało się hitem sieci, a pies podbił serce właściciela lokalu.
Nagranie z Grensonem w roli głównej rozbawiło internautów
W opisie rasy airedale terrier czytamy, że jest to pies odważny, żywiołowy i ciekawski. Co prawda nie zawarto tam informacji, że psiak lubi bywać w okolicznych barach, ale można się dowiedzieć, że ceni sobie niezależność i jest uparty. Cóż... to by się zgadzało.
Kamera zamieszczona w pubie sportowym "The Stand Off" w Exter (Wielka Brytania) zarejestrowała nietypowego ''klienta''. Pies usilnie próbował wejść do pubu i postanowił, że łatwo się nie podda. Choć jego właścicielka robiła, co mogła, by psiak zrezygnował ze swojego pomysłu, Grenson pokazał, że umie zawalczyć o swoje.
Na nagraniu, które trafiło do sieci, widzimy, że psiak stawia silny opór przed dalszym marszem: kładzie się na chodniku, odwraca głowę i tęsknym wzrokiem spogląda na pub. Być może było w nim coś, co szczególnie przykuło uwagę psa. Tak czy siak, czworonóg nie zważał na właścicielkę, która starała się kontynuować spacer.
Pies próbuje wejść do pubu: nagranie podbiło serca internautów
Airedale terrier jest jednym z największych przedstawicieli terierów: osiąga w kłębie ok. 60 cm i waży zazwyczaj około 20 kilogramów. Drobna właścicielka nie bardzo mogła pozwolić sobie na to, by po prostu wziąć psiaka na ręce i zanieść go do domu. A że argumenty nie przynosiły żadnych rezultatów, ostatecznie kobieta musiała poradzić sobie tak:
Pub-loving Dog Refuses to Walk Past Without a Pint || Dogtooth Media
Nagranie stało się hitem sieci, a pies podbił serca gości, ale i pracowników pubu. Właściciel wykorzystał nagranie w celach marketingowych i trzeba przyznać, że trudno o bardziej wiarygodną reklamę.
W zamian Grenson ma otrzymać ogromny stek, a jego właścicielka może wpaść do lokalu na smaczny, darmowy obiad. Jak dowiadujemy się z komentarza właścicielki, psiak przyjął już zaproszenie.
