Policjant dał się nagrać. Jego zachowanie wyjaśniają przełożeni
Nagranie, które ujawnił kanał "Stop Cham" na YouTube, przez niektórych uznane zostało za dowód na to, że policjant na motocyklu dopuścił się niebezpiecznego manewru. Głos w sprawie zabrała Magdalena Mazurek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Nysie.
Zachowanie policjanta dzieli internautów. Jego zachowanie wyjaśniają przełożeni
Film nagrał anonimowy kierowca za pomocą kamerki zamontowanej na przedniej szybie swojego samochodu. Zdarzenie miało miejsce 20 września ok. 15.30 na drodze wojewódzkiej nr 411, na trasie Nysa - Głuchołazy.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Na krótkim filmie widać jazdę dwóch funkcjonariuszy na motocyklach. W pewnym momencie jeden z nich wyprzedza samochód i wciska się w ostatnim momencie tuż przed innym autem, gotowym do skrętu w lewo. Internauci w przytłaczającej większości uznali, że był to niebezpieczny manewr i coś takiego nie powinno przytrafić się policjantowi. Zdaniem użytkowników komentujących wideo, stróż prawa powinien świecić przykładem dla innych uczestników ruchu drogowego.
Motocyklista złamał zasady bezpieczeństwa i naraził innych uczestników ruchu na duże niebezpieczeństwo. W tej sytuacji powinien zrezygnować z manewru wyprzedzania - podkreślał jeden z internautów.
Co ważne, na nagraniu nie widać, aby funkcjonariusz emitował sygnały dźwiękowe czy świetlne, sugerując, że jest uprzywilejowany. W kolejnym kadrze widać, jak ten sam mundurowy celowo jedzie "wężykiem".
Nagranie opublikowane zostało na YouTube przez profil "Stop Cham", piętnujący niedozwolone zachowania na drogach. Film obejrzało już pawie 150 tys. osób. Zostawiono pod nim ok. 500 komentarzy.
Policjant zaszalał na motocyklu. Grożą mu konsekwencje
Jak podkreśla portal nto.pl, komendant powiatowy policji z Nysy sprawdza, czy doszło do naruszenia art. 86 kodeksu wykroczeń (spowodowanie zagrożenia na drodze poprzez niezachowanie należytej ostrożności).
Czytaj także: Tym zdjęciem ratownicy ostrzegają. "Zaczęło się"
Jeżeli przeprowadzone czynności wyjaśniające potwierdzą, że funkcjonariusz kierujący motocyklem naruszył przepisy ruchu drogowego, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zostaną wyciągnięte wobec niego konsekwencje - mówi asp. sztab. Magdalena Mazurek, rzecznik KPP w Nysie.
W 2021 roku w Polsce zarejestrowanych było prawie 1,8 mln motocykli różnego typu i pojemności. Jak wynika z policyjnych statystyk, w ubiegłym roku motocykliści byli sprawcami prawie 900 wypadków drogowych.
