Lukas Podolski szuka pracowników do swojej sieci kebabów. "Jest jeden minus"

Lukas Podolski to człowiek-instytucja. Okazuje się, że były reprezentant Niemiec, a obecnie piłkarz Górnika Zabrze, szuka pracowników. Zatrudnić można się w należącej do piłkarza sieci restauracji serwującej w Niemczech kebaby. – Jest jeden minus takiej pracy – zwraca uwagę niemiecki "Bild".

Lukas Podolski szuka pracowników do swojej sieci restauracji z kebabamiLukas Podolski szuka pracowników do swojej sieci restauracji z kebabami
Źródło zdjęć: © Getty Images

Znany piłkarz Lukas Podolski nie skupia się tylko na futbolu. Zawodnik próbuje swoich sił także w biznesie. Niedawno okazało się, że 37-latek postanowił wejść do biznesu festiwalowego.

Od jakiegoś czasu Podolski prowadzi wraz z partnerem biznesowym sieć lokali gastronomicznych serwujących kebaby. Aktualnie posiada dziewięć restauracji w rejonie Kolonii oraz Bonn.

Jak wszystko, z czym zmaga się były napastnik Bayernu i 1. FC Koeln, jego imperium kebabów jest teraz historią sukcesu. W ramach "Lieferando Restaurant Awards" sieć została wyróżniona w kategorii "Najlepsza restauracja Kebab". Ponad 110 tys. klientów głosowało online na 560 nominowanych restauracji – opisuje "Bild".

Lukas Podolski szuka pracowników do swojej sieci z kebabami

Sieć restauracji z kebabami cały czas się rozwija. Teraz dziennikarze poinformowali, że Podolski wraz z partnerem biznesowym szukają pracowników. Można zatrudnić się jako księgowy, przedstawiciel handlowy lub administrator HR.

W tym pierwszym przypadku wynagrodzenie wynosi 2500 euro brutto (ok. 12 tys. zł). Odliczając podatki, oznacza to wypłatę w wysokości 1700 euro netto (ok. 8200 zł). Praca przewidziana jest od poniedziałku do piątku.

Oferta pracy w restauracjach Lukasa Podolskiego. Wymagany jest talent organizacyjny

Okazuje się, że aby zatrudnić się w sieci Lukasa Podolskiego, trzeba spełnić określone wymagania. W ogłoszeniu wskazano, że potencjalny pracownik powinien posiadać talent organizacyjny i umiejętności komunikacyjne. Pozostałe wytyczne obejmują umiejętność obsługi komputera/tabletu i znajomość pakietu MS Office, a mile widziana jest znajomość języków obcych i odbycie wcześniej szkolenia handlowego.

Do obowiązków pracownika należało będzie sprawne przygotowanie i kontrola sal konferencyjnych, zajmowanie się korespondencją i organizacją biura oraz profesjonalne przyjmowanie ważnych gości. "Bild" zauważa, że taka praca ma jeden minus. Chodzi o brak możliwości pracy zdalnej. Umowa podpisywana jest na 12 miesięcy.

Obejrzyj także: Podolski odwiedził wyjątkową fankę. Kibicuje Górnikowi od... 1948 roku

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra