Polka wpadła na lotnisku w Krakowie. Od razu trafiła do więzienia
W minioną sobotę (12 lipca) funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach podczas odprawy granicznej na kierunku wjazdowym do RP zatrzymali obywatelkę Polski. 52-letnia kobieta przyleciała z Manchesteru. Okazało się, że była poszukiwana sześcioma listami gończymi.
Kontrola wykazała, że kobieta poszukiwana jest przez organy ścigania aż sześcioma listami gończymi wydanymi przez Sąd Rejonowy w Toruniu za liczne oszustwa. Ciążyła na niej łączna kara trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
Po zakończeniu czynności służbowych prowadzonych przez strażników granicznych, zatrzymana kobieta została osadzona w Areszcie Śledczym w Krakowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gen. Polko o Ruchu Obrony Granic: to jest skandal
W miniony weekend funkcjonariusze Karpackiego Oddziału SG odmówili również wjazdu na terytorium Polski Ukraince, która wcześniej została skazana prawomocnym wyrokiem w Rzeczypospolitej Polskiej.
Po przylocie samolotu rejsowego z Podgoricy do odprawy paszportowej na kierunku wjazdowym zgłosiła się obywatelka Ukrainy. Przeprowadzona przez funkcjonariuszy Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach kontrola wykazała, że ww. figuruje w bazach danych jako osoba, której wjazd lub pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest niepożądany - relacjonuje Straż Graniczna.
Cudzoziemka wcześniej została skazana prawomocnym wyrokiem w Rzeczypospolitej Polskiej – za przestępstwo umyślne lub przestępstwo skarbowe na karę grzywny lub karę pozbawienia wolności.
W związku z powyższym wydano decyzję o odmowie wjazdu. Z uwagi na fakt, iż natychmiastowy odlot cudzoziemki do Podgoricy nie był możliwy tego samego dnia, wydano decyzję o nakazie przebywania w pomieszczeniach przeznaczonych dla cudzoziemców, którym odmówiono wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Ukrainka w niedzielę (13 lipca) odleciała do Podgoricy.