Poszedł opłacić grób na cmentarzu. Oto co usłyszał. "Doznałem szoku"

Rodzina Sawickich z Głogowa przeżywa prawdziwy horror. Bliscy zmarłej Antoniny podejrzewają, że w grobie ich matki został pochowany obcy mężczyzna. Zmarły miał być ofiarą pandemii koronawirusa.

Czy na cmentarzu w Głogowie doszło do pomyłki? (zdjęcie ilustracyjne)Czy na cmentarzu w Głogowie doszło do pomyłki? (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Historię z Głogowa przedstawił "Super Express". Janusz Sawicki odwiedził zarząd cmentarza, żeby opłacić groby bliskich. Tam przekazano mu informację, że tym razem zapłaci więcej, gdyż na miejscu jego mamy pochowano jeszcze innego mężczyznę.

Niedawno odwiedziłem zarząd cmentarza, żeby opłacić groby. Wtedy pracownik powiedział mi, że muszą dołożyć pieniędzy, bo w grobie mojej mamy leży jakiś mężczyzna. Doznałem szoku! - powiedział portalowi se.pl Janusz Sawicki.

Janusz Sawicki nie mógł uwierzyć w przekazane przez zarząd cmentarza informacje. Mieszkaniec Głogowa wiedziałby najlepiej o tym, że w miejscu pochówku jego matki spoczęły inne zwłoki. Jego zdaniem ciało, o którym mówił zarządca, należy do ofiary pandemii koronawirusa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To wyraz pogardy". Schetyna komentuje "aferę mięsną"

Zarząd cmentarza w Głogowie stara się teraz wyjaśnić sprawę. Rzecznik miejskiego przedsiębiorstwa GPK Rafał Pietrzak tłumaczy, że podczas rozmowy z Januszem Sawickim doszło do pomyłki.

Zmarły, o którym mówił zarządca miał podobne nazwisko, dlatego przydzielono go do grobu Antoniny Sawickiej. Jednocześnie zapewniono, że pomyłka została już naprawiona.

Doszło do pomyłki przy zapisywaniu nazwiska zmarłego, które brzmiało podobnie jak państwa Sawickich. Wprowadzono takie dane do bazy i błędnie poinformowano rodzinę. Pomyłka została naprawiona. W żaden sposób nie miała wpływu na fizyczne "losy" grobu państwa Sawickich - wytłumaczył Pietrzak.

Syn zmarłej nie wierzy w słowa rzecznika. Zdaniem Janusza Sawickiego w grobie jego mamy naprawdę został pochowany obcy mężczyzna. Według niego widać, że płyta cmentarna została naruszona, co ma związek właśnie z tym pochówkiem. Mężczyzna chce, aby wszystko wyjaśniła ekshumacja.

A co mają mówić? Tłumaczą się, bo tylko to im pozostało. Jestem przekonany, że koło mamy leży ten człowiek. Sprawdzałem zresztą grobowiec i widać, że ktoś majstrował przy płycie. Mam nadzieję, że służby szybko przeprowadzą ekshumację i wtedy prawda wyjdzie na jaw - mówił Sawicki.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
"La Monde" o ataku dronów na rezydencję Putina. "Nie do znalezienia"
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Toruń szykuje się na mroźnego Sylwestra z Polsatem. Jest apel władz
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Zrób zamiast strogonowa. Smak jest obłędny
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Mają HIV i gruźlicę. Rosja wysyła ich na wojnę
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o kryptowalutach. Sprawdź, ile wiesz
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Zima nie odpuści w Polsce. Mróz, śnieg i odwilże
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew