Potrącił i uciekł. Spacerowicz natknął się na płonące audi
W piątek (10 października) w Krzewiu Wielkim doszło do potrącenia mężczyzny idącego poboczem. Kierowca audi uciekł z miejsca zdarzenia. Nieco później na płonący pojazd tej samej marki natknął się spacerowicz.
Płonące audi w lesie.Źródło zdjęć: © Facebook | Jiří Soumar
Serwis eluban.pl podaje, że wypadek w Krzewiu Wielkim miał miejsce w piątek tuż przed godz. 16:00. Kierowca audi potrącił 53-letniego mężczyznę idącego poboczem. Poszkodowany z dużą siłą został odrzucony do rowu.
Po godz. 17 służby zostały zadysponowane do płonącego audi w lesie między Świeciem a Miłoszowem. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie pokazujące ogień trawiący pojazd. Najprawdopodobniej to ten sam samochód, którym potrącono 53-latka w Krzewiu Wielkim - podkreśla eluban.pl.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Serwis ujawnia też, że podróżnik to mężczyzna, który pieszo przemierzał Polskę. Wystartował z Mazur i planował okrążyć kraj. Pokonał już wschodnie i południowe rejony Polski. Niestety, jego wędrówka została brutalnie przerwana.
Potrącił go i uciekł. 30-latek zatrzymany
Po około dwóch godzinach od zdarzenia policjanci zatrzymali podejrzanego.
Tym okazał się 30-letni mieszkaniec powiatu lubańskiego. Jak przyznaje młodszy aspirant Olga Łukaszewicz, oficer prasowa lwoweckiej policji, mężczyzna był trzeźwy. Mimo to pobrana została mu do badania krew. Poszkodowany turysta po badaniach opuścił szpital - podał portal lwowecki.info.
