Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Pułkownik zginął w Ukrainie. Rosjanie żądają zemsty. "Żadnych jeńców"

Rosyjskie media społecznościowe zalała fala informacji o zgonach żołnierzy biorących udział w inwazji na Ukrainę. Wieść o śmierci pułkownika przelała czarę goryczy i rosyjscy internauci zaczęli wzywać armię do krwawej zemsty. – Nie bierzcie tych gnid do niewoli! – piszą rozwścieczeni Rosjanie.

Pułkownik zginął w Ukrainie. Rosjanie żądają zemsty. "Żadnych jeńców"
Kolejna śmierć rosyjskiego oficera. Rosjanie chcą się mścić (PAP, Twitter)

W poniedziałek media społecznościowe zalały informacje o zgonach rosyjskich żołnierzy. Obserwatorzy profilu KilledInUkraine na Twitterze odnotowali z satysfakcją, że średnio co godzinę pojawiały się informacje o zgonach majorów, kapitanów i poruczników. Od początku inwazji, która zaczęła się 24 lutego, zginęło już ponad 37 tys. rosyjskich żołnierzy.

Podobne listy prowadzą również Rosjanie kibicujący inwazji na Ukrainę. Twórca jednej z nich zwykle ogranicza się do opublikowania zdjęcia zmarłego żołnierza, podania jego nazwiska, daty urodzenia i śmierci oraz "Prosimy o modlitwy za Wojownika. Wieczna pamięć Bohaterowi". Kiedy jednak nadeszła informacja o śmierci pułkownika z 20. Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych Gwardii Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, jego cierpliwość się skończyła.

Prosimy o modlitwę za Wojownika. Bracia... informuję was o kolejnej stracie... Siergiej Nikolajewicz Kens... Nie zabrali go do szpitala – opublikowano na profilu Odrodzenie Państwa Rosyjskiego na Vkontakte.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Autor wpisu nie sprecyzował, kogo ma myśli pisząc "oni" – Ukraińców, czy Rosjan. Można się jednak domyślić, że chodziło mu o ukraińskich żołnierzy, bowiem dalsza część wpisu to istny wylew nienawiści wobec obrońców Ukrainy.

Wiem, że obserwują nas również żołnierze. Apeluję do was: nie bierzcie tych gnid do niewoli!!! Pomścijcie każdego z naszych!!! Dla dzieci z Doniecka i Ługańska!!! Pobijcie te s***i do końca!!! – napisał Rosjanin.

W komentarzach przeważają modlitwy i kondolencje. Jednak niewielka część rosyjskich internautów podchwyciła ton autora wpisu i również apeluje o zabijanie ukraińskich żołnierzy. Podkreślają, że branie jeńców do niewoli kończy się na tym, że są oni wymieniani potem "przez górę" [na wziętych do niewoli rosyjskich żołnierzy, ale o tym już nie wspomniano] albo rzekomo "po prostu uwalniani".

Zobacz także: Rosjanie byli na "zapleczu". Sytuacja na froncie diametralnie się zmieniła
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić