Rosyjski konwój zaatakowany. Nie żyje żołnierz

W okolicach Aleppo w Syrii zginął rosyjski żołnierz - podaje agencja Reutera. Kilka innych wojskowych zostało rannych. Konwój z Rosjanami został zaatakowany najprawdopodobniej przez tureckie drony. Turcja zaprzecza jednak tym doniesieniom.

Rosyjski konwój zaatakowany. Nie żyje żołnierz
Rosyjski konwój zaatakowany (Twitter)

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, a dzień później w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z miejsca zdarzenia. Ponadto kurdyjska telewizja pokazała nagranie, na którym widać rosyjski śmigłowiec wojskowy i co najmniej dwie osoby na noszach.

Nie żyje rosyjski żołnierz

Jak podaje Reuters, atak nastąpił z obszaru, na którym rozmieszczone są wojska tureckie.

Rosjanie zostali przewiezieni do szpitala w pobliskim obszarze kontrolowanym przez siły kurdyjskie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czas na decydujące uderzenia. "Ukraińcom kończy się czas"

Przedstawiciel tureckiego ministerstwa obrony powiedział w poniedziałek, że doniesienia, jakoby siły tureckie ostrzeliwały pozycje w północnej części Aleppo i uderzyły w rosyjski pojazd opancerzony, były "nieprawdziwe".

Wzmocnione patrole Rosji

Syryjska Armia Narodowa, która jest wspierana przez Turcję i kontroluje obszar w pobliżu miejsca ataku, nie skomentowała tych doniesień.

Przedstawiciele rosyjskiego resortu obrony również nie potwierdzili ani nie sprostowali tych doniesień.

Dzień po ataku w mediach pojawiły się nagrania, które świadczą o tym, że Rosja zaczęła wzmocnione patrole kontrolowanych przez siły kurdyjskie terenów. Widać, jak w okolicach Aleppo pojawiły się rosyjskie śmigłowce bojowe.

Rosja w Syrii

Reuters przypomina, że Rosja dołączyła do konfliktu w Syrii w 2015 r., wykorzystując naloty i rozmieszczając doradców oraz żandarmerię wojskową, aby pomóc prezydentowi Syrii Baszarowi al-Assadowi odzyskać terytorium z rąk rebeliantów, z których część wspierała Turcja.

12-letni konflikt w Syrii podzielił kraj na strefy kontroli, w których ważną rolę odgrywają Rosja i Iran, a po drugiej stronie - Turcja i Stany Zjednoczone.

W kampanii syryjskiej wzięło do pierwszych tygodni br. udział co najmniej 48 000 rosyjskich żołnierzy.

W 2015 roku Turcja zestrzeliła rosyjski samolot bojowy w pobliżu granicy z Syrią, ale od tego czasu Ankara i Moskwa poprawiły stosunki. Koordynują wspólne patrole w północnej Syrii, a Rosja próbuje pośredniczyć między rządami Turcji i Syrii.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić