Rosyjskie love story. Sobowtór Putina zakochał się w urzędniczce

Swietłana Radionowa miała krótkie spotkanie z sobowtórem Władimira Putina. Podczas rozmowy zauroczyła mężczyznę i ten postanowił zaprosić ją na randkę.

Czytaj także: Rosjanie go znienawidzili. Pokazał, co piszą do niego rodacy

Kanał "General SVR" podaje, że sobowtórowi spodobała się "porcelanowa piękność" i jej jasny, niezwykle prowokacyjny strój. Poprosił więc przełożonych o zgodę na kolację z szefową Federalnej Służby Nadzoru Zasobów Naturalnych.

Niestety, love story nie miało szczęśliwego zakończenia. Sobowtór Putina nie dostał zgody na zorganizowanie randki.

W sprawę miał wtrącić się szef FSB, generał Nikołaj Patruszew. Jeden z najważniejszych ludzi na Kremlu odrzucił możliwość prywatnego spotkania sobowtóra Władimira Putina i Swietłany Radionowej.

Czytaj także: Pokazał nagrania z udziałem Putina. Zwraca uwagę na jedną rzecz

Kanał "General SVR" informuje, że to bardzo rozzłościło mężczyznę, który udaje Władimira Putina. Przez większość dnia miał on chodzić wyraźnie przygnębiony.

Przez cały dzień sobowtór był zdenerwowany i przygnębiony. Na drodze miłości stanął jego przełożony - informuje autor kanału "General SVR".

Dane wywiadowcze Ukrainy, USA i Japonii wskazują, że Władimir Putin ma kilka różnych sobowtórów. To oni najczęściej uczestniczą w spotkaniach z wyborcami czy różnych wiecach i uroczystościach.

Czytaj także: Przybyli Rosjanom na pomoc, spotkał ich marny los. Teraz skarżą Putinowi

Kanał "General SVR" od wielu miesięcy budzi zainteresowanie światowej opinii publicznej. Jego twórcy informowali m.in. o śmierci Władimira Putina.

Ten miał umrzeć w październiku, a Nikołaj Patruszew używa sobowtórów do utrzymania władzy w Rosji. Agencje wywiadowcze nie potwierdziły jednak tych doniesień.