Sejm ma problem, posłowie się tłumaczą. Dlaczego są pustki?

10

Obrady parlamentu biją rekordy popularności w serwisie YouTube. Kanał "Sejm RP" przekroczył 100 tysięcy subskrypcji i zapracował na tzw. srebrny przycisk. Sejm nowej kadencji cieszy się dużym zainteresowaniem, jednak pojawił się problem, gdyż... często Sejm świeci pustkami, a wyborcy są wściekli na posłów. Jak rozwiązać ten problem?

Sejm ma problem, posłowie się tłumaczą. Dlaczego są pustki?
Sejm na problem, posłowie się tłumaczą. Dlaczego są pustki na obradach? (PAP, PAP/Radek Pietruszka)

Statystyki wyświetleń serwisu YouTube nie pozostawiają wątpliwości: transmisje obrad Sejmu X kadencji cieszą się niespotykaną jak dotąd popularnością. Obecnie oficjalny kanał sejmowy ma już 415 tys. subskrybentów. Ich liczba stale się zwiększa – jeszcze we wtorek kanał śledziło 389 tys. użytkowników.

Warto zaznaczyć, że jedno z posiedzeń Sejmu zostało obejrzane ponad 1,3 mln razy. Dla porównania, zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na prezydenta w 2020 roku miało 39 tys. wyświetleń na YT.

Pojawia się jednak problem, ponieważ Polacy coraz mocniej patrzą na ręce nowym posłom i nie podoba im się sytuacja, gdy sala sejmowa świeci pustkami. Głośno było choćby o zachowaniu posła PiS Artura Sobonia, który udał się na kolację z winem w czasie, gdy trwały obrady.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Morawiecki z nimi rozmawiał? "Był oficjalny list"

Dlaczego tak się dzieje? Jak donosi "Fakt", posłowie zwracają uwagę na to, że często równocześnie trwają posiedzenia i obradują sejmowe komisje, których są częścią.

Sposób organizacji Sejmu, termin obrad komisji nie są ustalane w regulaminie. Wystarczy, żeby taka była decyzja prezydium Sejmu, że planowane komisje spotykają się w dniach niesejmowych. A w czasie Sejmu tylko, jeśli rozpatrują poprawki zgłoszone w czasie pierwszego lub drugiego czytania na sali sejmowej - powiedziała "Faktowi" Katarzyna Lubnauer.

Poseł Dariusz Joński z KO nadzieję, że jak już będzie kalendarz obrad, to będzie można tak regulować komisjami, żeby to wszystko mogło współgrać ze sobą.

Pan marszałek przekazał nam informację, że obrady będą w normalnych godzinach. Wiadomo, że to, co dzieje się teraz, jest anomalią, dlatego że wiemy, że to jest związane z wyborem w drugim kroku premiera i rządu, Więc to jest sytuacja nadzwyczajna - tłumaczy.

Marszałek Szymon Hołownia chce zaplanować posiedzenia na najbliższe pół roku.

Popularność obrad sejmu

Konto sejmowe założono w serwisie 15 marca 2017 r. Od tamtego momentu filmiki udostępnione na koncie były wyświetlone nieco ponad 22 mln razy. Rekordowe posiedzenia z 28 i 29 listopada odpowiadają za ok. 12,7 proc. wszystkich wyświetleń.

Dla porównania: pierwsze obrady Sejmu IX kadencji odtworzono: 147 tys. razy (dzień pierwszy), 26 tys. razy (dzień drugi), 92 tys. razy (dzień trzeci) i 76 tys. razy (dzień czwarty). W trakcie trzeciego dnia obrad swoje exposé wygłosił Mateusz Morawiecki.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić