Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Śmiertelny atak tygrysa w Indonezji. Ogromne oburzenie w kraju

0

Tragedia w Indonezji. 27-letni Suprianda zginął w trakcie karmienia tygrysa należącego do jego szefa. Makabryczny incydent doprowadził do aresztowania Andre Sugianto. Obecnie grozi mu zarzut na podstawie ustawy o ochronie gatunków zagrożonych oraz spowodowanie śmierci przez zaniedbanie.

Śmiertelny atak tygrysa w Indonezji. Ogromne oburzenie w kraju
Śmiertelny atak tygrysa w Indonezji. Ogromne oburzenie w kraju (Pixabay)

W tętniącym życiem mieście Samarinda we wschodnim Kalimantanie w Indonezji, miał miejsce szokujący incydent, który rzucił światło na nielegalny handel egzotycznymi zwierzętami w tym kraju. 27-letni Suprianda zginął w trakcie karmienia tygrysa należącego do jego szefa.

Suprianda poszedł nakarmić tygrysa około 10:30. Gdy po południu wciąż nie było go w domu, poszłam to sprawdzić i znalazłam go leżącego w tygrysiej klatce, całego zakrwawionego - przyznała w rozmowie z "South China Morning Post" żona 27-latka.

Suprianda przez trzy lata pracował jako opiekun zwierząt dla Andre Sugianto, wpływowego potentata branży drzewnej i właściciela siłowni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Awantura wokół ochrony Kaczyńskiego. "Mają warować na zewnątrz?"

W wyniku śledztwa, które nastąpiło po incydencie, władze w Indonezji odkryły, że kolekcja egzotycznych zwierząt Sugianto obejmowała także lamparta mglistego z Borneo. Jest to gatunek sklasyfikowany jako bardzo niebezpieczny.

Co grozi właścicielowi tygrysa?

Makabryczny incydent doprowadził do aresztowania Sugianto. Obecnie grozi mu zarzut na podstawie ustawy o ochronie gatunków zagrożonych oraz spowodowanie śmierci przez zaniedbanie.

Jeśli Sugianto zostanie uznany winnym, może mu grozić do pięciu lat więzienia. "Ta sprawa ujawniła mroczne kulisy nielegalnego handlu egzotycznymi zwierzętami w Indonezji" - podkreśla portal bnn.network.

Tygrys i lampart uratowane z rezydencji Sugianto są obecnie oceniane pod kątem ewentualnego wypuszczenia na wolność. Trwają badania DNA mające na celu określenie ich gatunku, co jest kluczowym czynnikiem w postępowaniu sądowym przeciwko Sugianto. Los tych zwierząt wisi teraz na włosku.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 16.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Bolesny cios dla Kremla. Stracili sprzęt za setki milionów dolarów
"To aroganckie". Kamala Harris rozczarowana słowami Bidena
Hołownia o immunitecie Morawieckiego. Decyzja zapadnie wkrótce
Toksykolog ostrzega przed nadużywaniem leków. "Nie zawsze więcej oznacza lepiej"
Wraca sprawa męża Elżbiety Witek. Bezpodstawnie zajmował łóżko na OIOM-ie?
Przy tych utworach będą skakali polscy skoczkowie w Zakopanem. Prawdziwe hity
Morawieckiemu grozi do 3 lat więzienia? Kara może być wyższa
"Kiedy trwoga, to do lekarza". Jerzy Owsiak apeluje
Sabalenka szczerze o relacji z Igą Świątek. "Trudno jest nam być blisko"
"Władze zaalarmowane". Plotki o żołnierzach z Korei Północnej
Pogrzeb Longina Pastusiaka. Spocznie nieopodal teścia, byłego I sekretarza KC PZPR
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić