Gigantyczna bestia. Naukowcy wyciągnęli z wody "Królową Oceanu"

Żarłacz biały ma 5 metrów długości i waży 1606 kilogramów. Według organizacji OCEARCH zajmującej się śledzeniem zwierząt morskich prawdopodobnie ma ok. 50 lat. Na jego ciele widocznych jest wiele blizn.

Kiedy patrzysz na te wszystkie zagojone blizny i plamy oraz inne rzeczy, które są na jej skórze, naprawdę patrzysz na historię jej życia i to sprawia, że ​​czujesz się naprawdę nieistotny - powiedział lider wyprawy OCEARCH Chris Fischer.

Czytaj także: Fatalna pomyłka. Film ma 9 mln wyświetleń

Naukowcy opisali samicę rekina jako "Królową Oceanu" i powiedzieli, że nazwali ją Nukumi na cześć mądrej babci z legend rdzennych Amerykanów z plemienia Mi'kmaq.

Czytaj także: Australia. Rekin ściągnął surfera z deski. To był jeden z żarłaczy

Biolodzy morscy twierdzą, że Nukumi prawdopodobnie urodziła swój pierwszy miot 30 lat temu i jest już co najmniej babcią. Prawdopodobnie została matką ok. 15 razy w swoim życiu, co oznacza, że mogła mieć nawet 100 rekinów potomstwa (naukowcy odnotowywali samice, które były w ciąży z aż 14 młodymi).

Czytaj także: Niezwykłe odkrycie naukowców. Tego o rekinach nikt wcześniej nie wiedział

Rozmiar "królowej oceanu" sprawia, że jest jednym z największych żarłaczy białych w historii. Według National Geographic większość samic osiąga od 4,6 do 4,9 metrów długości. Są jednak osobniki, takie jak słynna Deep Blue, która mierzyła ponad 6 metrów.

Zobacz także: Atakujący żarłacz biały. Przerażające nagranie fotografa