Co roku w wakacje zdarzają się przypadki, gdy turyści padają ofiarami ataków rekinów. Teraz media nagłośniły kolejny taki przypadek – tym razem groźny drapieżnik zaatakował 22-letnią turystkę ze Stanów Zjednoczonych. Okaleczył ją na resztę życia.
Simon Baccanello udał się na jedną z australijskich plaż, aby posurfować. Nikt nie spodziewał się, że już nigdy nie wróci do domu. Ostatni raz świadkowie widzieli 46-latka, gdy właśnie atakował go ogromny rekin. Jeden z nich podzielił się szokującą relacją.
Zwykły dzień na plaży zamienił się w horror dla 13-latki, która została zaatakowana przez rekina. Dziewczynka uszła z życiem, jednak nie obeszło się bez poważnych obrażeń.
Nurkowanie w egzotycznych miejscach nie zawsze jest bezpieczne. Boleśnie przekonała się o tym 30-letnia Carmen, która podczas podziwiania podwodnego świata została ugryziona przez rekina. Ryba zatopiła zęby w jej plecach, zostawiając krwawiące rany.
Oto mężczyzna, który przeżył prawdziwe piekło. 58-letni Mike Morita podczas surfowania w pobliżu basenu Kewalo na Hawajach został nagle zaatakowany przez rekina - prawdopodobnie żarłacza tygrysiego. Agresywne zwierzę odgryzło mu stopę. To prawdziwy cud, że surfer wyszedł z tego starcia obronną ręką.
Samica żarłacza błękitnego o długości niemal 3,5 m przetrwała atak pary orek u wybrzeży Afryki Południowej. Te morskie ssaki, które rozszarpują rekiny i polują na ich wątroby, atakują w grupach już od wielu lat.
Od 2022 roku trwa spór naukowców dotyczący zdjęcia rekina, które trafiło do internetu. Zdaniem jednych jest to prawdziwy okaz, a według innych to... plastikowa zabawka. I chociaż zdjęcie z sieci zniknęło, to wciąż nie brakuje osób, które uważają, że rekin jest prawdziwy.
W Australii doszło do dramatycznego wydarzenia. To scena niczym z filmu "Szczęki". Mężczyzna znalazł się w środku paszczy rekina. - W pewnej chwili jest światło dzienne, a zaraz wszystko było czarne - wyznał ocalały.
Jeśli myślicie, że rekiny możecie napotkać jedynie w wodach ciepłych mórz i oceanów - jesteście w błędzie. Jest ich bardzo dużo w wodach okalających Wielką Brytanię. Jednak napotkanie jakiegokolwiek rekina w UK jest bardzo mało prawdopodobne. Ale nie nierealne, o czym przekonali się mieszkańcy Hampshire.
Żarłacz biały o imieniu Maple został znaleziony, gdy pływał u wybrzeży Florydy z ogromną raną po ugryzieniu. Przerażające jest to, że zdaniem naukowców zranił go...jeszcze większy drapieżnik. Maple został zaobserwowany u wybrzeży St. George Island na Florydzie, w Zatoce Meksykańskiej.
Uczestnicy rejsu łodzią po Bahamach byli świadkami zaskakującego widowiska. Zbliżył się do nich 4-metrowy rekin młot. To był niecodzienny widok, jednak najbardziej zaskakujące wydarzyło się dosłownie chwilę później.
Amie Medeiros mieszka u wybrzeży Cape Cod w Massachusetts. Kobieta zajmuje się fotografią i często uwiecznia to, co napotka w czasie swoich spacerów. Jednak takiego widoku się nie spodziewała. Medeiros na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie martwego rekina, który leżał na plaży.
Miłe popołudnie z ojcem mogło się skończyć prawdziwą tragedią dla tego 8-latka. Chłopiec złowił piękną rybę w pobliżu Wielkiej Rafy Koralowej w Australii. Gdy chciał zaprezentować okaz do kamery, omal nie stracił życia. Do dziecka podpłynął rekin i ugryzł go w klatkę piersiową.
Prawdziwe sceny grozy przeżyła pewna kobieta nurkująca na Hawajach. Media społecznościowe obiegło nagranie zarejestrowane przez jej męża. Na filmie widać, że bohaterka nagrania w dosłownie w ostatniej chwili rezygnuje z wskoczenia do wody prosto w paszczę rekina. Spore zaskoczenie może budzić nonszalancka reakcja kobieta na całe zajście. Nagranie ukazuje bowiem, że dosłownie chwilę po zdarzeniu ponownie przymierza się do skoku w morskie fale.
Media społecznościowe lotem błyskawicy obiegł zaskakujący film z delfinami. Na nagraniu widać, jak krążą one wokół żarłacza białego. Zdaniem specjalistów, to niezwykle rzadka interakcja między tymi gatunkami. Eksperci podkreślają, że spotkania delfinów z rekinami zazwyczaj bowiem kończą się dość krwawo.
W mediach społecznościowych pojawiły się fotografie niesamowitego stworzenia. Australijski rybak pokazał internautom, jak wygląda rekin głębinowy, którego udało mu się niedawno złapać. Sprawa odbiła się szerokim echem na Instagramie.
Amerykańscy naukowcy natrafili kilka dni temu na "ślad" prehistorycznego rekina. Kształt przypominający ważącego 40 ton megalodona zaobserwowali na podwodnym detektorze ruchu badacze z Atlantic Shark Institute. Wyjaśnienie tajemniczego odkrycia okazało się jednak dużo prostsze, niż można by się spodziewać.
Riley Gracely ze stanu Pensylwania może mówić o ogromnym szczęściu. Chłopiec podczas wakacji z rodzicami odnalazł w ziemi skamieniały ząb dawno wymarłego gatunku rekina. Sieć obiegły zdjęcia ośmiolatka trzymającego znalezisko.