Starcie w trakcie miesięcznicy smoleńskiej. Ostra reakcja prezesa PiS

W trakcie wtorkowych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej nie brakowało emocji. W trakcie składania przez Jarosława Kaczyńskiego kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym ofiary doszło do przepychanek, które później prezes PiS nazwał atakiem na pamięć jego brata, motywowanym przez Putina.

Kolejne spięcie pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiejKolejne spięcie pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
oprac.  KARO

We wtorek przed pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej doszło do zdarzenia, które, według prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, zalicza się do działalności propagandowej przypisywanej Władimirowi Putinowi, obrażając przy tym pamięć zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

10 września, podczas kolejnej miesięcznicy katastrofy lotniczej w Smoleńsku, Jarosław Kaczyński pojawił się na Placu Piłsudskiego w Warszawie, gdzie znajdują się pomniki upamiętniające ofiary katastrofy oraz pomnik Lecha Kaczyńskiego. Oprócz prezesa PiS w wydarzeniu wzięli udział m.in. Mariusz Błaszczak i Anna Krupka.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Na miejscu doszło do przepychanek między politykami Prawa i Sprawiedliwości a protestującymi, których oddzielała policja. Po wszystkim jako sprawców zamieszek, prezes Kaczyński wskazał osoby z przeszłością w służbach bezpieczeństwa PRL oraz tych zapożyczonych w margines społeczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prezes nie krył zarzutów wobec policji i chuliganów

Przed pomnikiem zauważono wieniec z napisem krytykującym decyzję Lecha Kaczyńskiego o lądowaniu w trudnych warunkach w Smoleńsku, co spotkało się z ostrą reakcją lidera PiS.

Okazuje się, że nas, a mnie w szczególności, wolno obrażać. Policja na to nie reaguje, chociaż ma obowiązek reagować natychmiast – mówił później Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS wyraził niezadowolenie z reakcji policji, która w jego ocenie, zdaje się wspierać działania protestujących. Podczas konferencji prasowej zasygnalizował również problem z regulacjami prawnymi, które nie pozwalają skutecznie reagować na takie przypadki.

Podkreślił również, że obecne zdarzenia są jednym z elementów szeroko pojętej rosyjskiej działalności przeciwko Polsce, w której współuczestniczą polscy obywatele, jednak ich identyfikacja nastręcza trudności.

Interia donosiła także, że w trakcie awantury miało dojść do wypadku. Ucierpieć miała tzw. Babcia Kasia, która trafiła do szpitala, prawdopodobnie ze złamaną nogą.

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody