Wszedł do restauracji w Tczewie. Zapłacił za wszystkich gości

To nie żart. Taka niecodzienna sytuacja zdarzyła się w restauracji w Tczewie (woj. pomorskie). Goście, którzy jedli tam posiłki w poniedziałek 1 stycznia 2024 roku nie musieli w ogóle płacić za zamówione dania. Wszystko za sprawą pięknego gestu jednego człowieka. "Zapamiętam do końca życia" - napisała na Facebooku pani Agnieszka z lokalu.

Szok w restauracji w Tczewie. Zdjęcie ilustracyjne. Szok w restauracji w Tczewie. Zdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Christof Schoppa

O szokującej sprawie jako pierwszy napisał dziennik Fakt. To właśnie dziennikarze tego tabloidu natrafili w mediach społecznościowych (Facebook) na zaskakujący post pani Agnieszki.

Szokująca sytuacja w restauracji. "Zapamiętam do końca życia"

Jak poinformowała wspomniana kobieta, 1 stycznia 2024 roku jedna z tczewskich restauracji pękała w szwach. Wielu gości świętowało bowiem Nowy Rok przy pysznych daniach. Nagle w lokalu pojawił się tajemniczy gość. Miał tylko jedną prośbę. Obsługa na początku myślała, że się przesłyszała.

Stwierdziłam, że muszę o tym napisać… Nowy Rok i gest, który zapamiętam do końca życia. W dniu dzisiejszym w naszej restauracji późnym popołudniem tajemniczy gość, podchodząc do baru, poprosił, abym podliczyła całą salę, a on zapłaci za wszystkich - podała pani Agnieszka na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jarmark świąteczny w Warszawie. Możesz zjeść u Magdy Gessler! Czy ceny odstraszają?

Sponsor jak powiedział, tak zrobił. Zapłacił rachunek każdej osoby, która w tym momencie przebywała w restauracji. Następnie - zgodnie z informacjami portalu tcz.pl - poprosił o zachowanie jego anonimowości i wyszedł. Ten piękny, ale też zaskakujący gest wielu poruszył.

- Nasi goście wdzięczni, zaskoczeni, uśmiechnięci opuszczali restaurację, kwitując, że nie mogą uwierzyć… - twierdziła pani Agnieszka.

Post cieszył się sporym zainteresowaniem na Facebooku. Zebrał wiele reakcji i komentarzy. "Oby dobro wróciło do niego" - pisała jedna osoba. "Super. I to jest gest (...) pomaga się właśnie po cichu, a cała reszta to teatr" - wskazywała następna.

Mnie się też przytrafiło takie coś w knajpie na Helu. Dokładnie 20 lat temu... Facet zapłacił za całą salę, a mnie na końcu dał 400 zł napiwku - dzieliła się swoją historią pewna kobieta.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 29.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Sylwester a cisza nocna. Co wolno, a za co grozi mandat?
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
Putin podpisał dekret wojskowy. Ponad 260 tysięcy osób
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
79-latek uratowany przed hipotermią. Wcześniej spadł z roweru
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
PG Silesia. Podpisano porozumienie ws. zabezpieczenia pracowników kopalni
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Awantura na pokładzie Ryanaira. Ujawniono powód
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Zaginęła 15-letnia Maja. Gdy widziano ją po raz ostatni, nie była sama
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Kolizja trzech aut na DK7. Są ranni
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Policjantka uratowała psa. Biegał między autami
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Brodacze żegnają stary rok. Ta tradycja przyciąga tłumy
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala
Atak w Egipcie. Rosyjski turysta trafił do szpitala