Uniwersytet żegna dr. Michała Janowskiego. Trwa zbiórka dla rodziny
Wykładowca Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, dr Michał Janowski, zmarł nagle 11 listopada w wieku 50 lat. Uniwersytet w Bydgoszczy apeluje o wsparcie dla rodziny, organizując zbiórkę funduszy.
Dr Michał Janowski, ceniony wykładowca Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, odszedł nagle w wieku 50 lat. Jego śmierć pozostawiła głęboki smutek wśród studentów i współpracowników, a także w sercach żony i czterech synów.
Jak czytamy w "Super Expressie", uczelnia uruchomiła zbiórkę funduszy dla rodziny zmarłego.
Michał był od ponad 20 lat nie tylko cenionym wykładowcą i tłumaczem przysięgłym, ale także człowiekiem o niezwykłej dobroci i wewnętrznym spokoju. […] Jego nagłe odejście pozostawiło pustkę nie tylko w murach uczelni, ale także w sercach tych, którzy mieli szczęście Go znać -podkreślono w komunikacie.
Przyszedł z kanistrem. Wypadł mu pistolet. Sceny na stacji w Chorzowie
Zbiórka "Nasze serce dla rodziny Michała" ma na celu wsparcie jego żony Moniki i ich synów w tych trudnych chwilach.
Dr Michał Janowski zmarł 11 listopada 2025 roku. Był postacią znaną w środowisku akademickim i medialnym.
Jako wykładowca na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego (UKW) prowadził zajęcia związane z językoznawstwem, zdobywając tytuł doktora nauk humanistycznych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu w 2007 r. Swoją karierę naukową rozpoczął w 2001 r.
Pod postem uczelni na mediach społecznościowych pojawiło się wiele emocjonalnych wpisów.
Jeden z najbardziej życzliwych i uśmiechniętych wykładowców, będziemy go zawsze pamiętać… niech spoczywa w pokoju - napisała absolwentka. Inny komentarz głosił: Druzgocąca wiadomość, świetny wykładowca, niezapomniany promotor, człowiek o wielu pasjach i wielkim talencie językowym.
Śmierć dr. Janowskiego to głęboka strata dla bydgoskiego środowiska akademickiego. Studenci oraz współpracownicy wspominają go jako mentora i przyjaciela, na którego można było zawsze liczyć.