Włamał się do domu, znalazł martwą właścicielkę. Zabił ją inny włamywacz

Do brutalnego zabójstwa w Znamirowicach pod Nowym Sączem (woj. małopolskie) doszło pod koniec września 2019 roku. 26-letni Mateusz J. włamał się do domu 80-letniej kobiety. Jak podaje dziennik "Sądeczanin", złodziej młotkiem wyłamał drzwi balkonowe i wszedł do środka.

Czytaj także: Była gwiazda filmów dla dorosłych. Zwłoki zostawiła w Lidlu przy kasie

Włamał się do domu, zabił właścicielkę młotkiem

Myślał, że nikogo nie ma w domu, ale okazało się, że w budynku przebywała właścicielka. Spanikowany mężczyzna zaatakował ją, uderzając młotkiem w głowę, co doprowadziło do jej śmierci. 26-latek zabrał z jej domu biżuterię. Porzucił jednak ją w pobliskim lesie, ponieważ uznał, że stanowi dla niego zbyt niską wartość.

Ciało kobiety znalazł inny złodziej, który włamał do budynku kilka dni później. 68-letni Janusz B. zadzwonił anonimowo do miejscowej straży pożarnej. Strażacy wezwali policjantów, którzy znaleźli w środku budynku martwą właścicielkę. Śledczy ustalili, że ofiarą była 80-letnia warszawianka, mieszkająca od kilkunastu lat w Małopolsce.

Czytaj także: Płatne parkowanie. Sprytni kierowcy nauczyli się, jak unikać opłat

Ciało znalazł inny złodziej

Śledczy ustalili dane mężczyzny, który wezwał na miejsce strażaków. 68-latek od razu przyznał się do włamania i kradzieży rzeczy, które wyceniono na 1,2 tys. zł. Nie wiedział jednak, kto włamywał się do domu kobiety wcześniej, dlatego po trzech dniach został wypuszczony z aresztu. Janusz B. został skazany na rok w zawieszeniu na trzy lata i miał zapłacić tysiąc złotych grzywny.

Policjantom udało się ustalić, kto jest odpowiedzialny za zabójstwo 80-letniej kobiety i zatrzymali 26-letniego Mateusza J. Jak się okazało, na swoim koncie miał już wiele innych przestępstw, głównie kradzieży. Do domu 80-letniej kobiety włamywał się również kilka miesięcy wcześniej.

Czytaj także: Kierowca bmw zrobił to na oczach policji. Nagranie z Wieliczki

Sprawca uzależniony od narkotyków

Sprawca przyznał się do zarzucanych mu czynów. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że mężczyzna jest uzależniony od narkotyków, dlatego Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu zdecydowała się wówczas poddać sprawcę badaniom psychiatrycznym w warunkach ambulatoryjnych, aby ustalić, czy w chwili popełnienia przestępstwa był poczytalny.

We wrześniu na skutek apelacji Prokuratora Okręgowego w Nowym Sączu, Sąd Apelacyjny w Krakowie zmienił wyrok Sądu Okręgowego z 16 lat na karę 25 lat pozbawienia wolności dla sprawcy zabójstwa mieszkanki Znamirowic. Mężczyzna został także skazany za popełnienie jedenastu innym przestępstw, głównie kradzieży. Orzeczenie jest prawomocne.