Zagrali "Don't Worry Be Happy" na sprzęcie kuchennym. Nagranie jest hitem w sieci
Zagranie popularnej piosenki było pomysłem pastora z kościoła w Oklahomie. W ten sposób pracownicy kościoła chcieli umilić sobie czas spędzany w domu z powodu pandemii koronawirusa. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Muzycy wykorzystali sprzęt kuchenny, żeby wspólnie pograć i pośpiewać. Połączyli się na Zoomie i nagrali "Don't Worry Be Happy". Dyrektor muzyczny kościoła, Colten Dean, nazwał to "jamowaniem" i powiedział, że robiono to już wcześniej. Wszystko jednak uległo zmianie z powodu epidemii koronawirusa w USA.
"Don't Worry Be Happy" na sprzęcie kuchennym. Nagranie jest hitem
Zwykle odbywały się one podczas naszych regularnych nabożeństw, ale podczas kwarantanny uważaliśmy, że fajnie byłoby znaleźć sposób, żeby pograć, kiedy wszyscy siedzimy w domu - powiedział Dean.
To pastor zasugerował wykorzystanie sprzętów kuchennych. Reszcie muzyków bardzo spodobał się ten pomysł. "Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że będzie to świetna okazja do zaprezentowania się naszej społeczności".
Colten Dean dodał, że tym sposobem chciano zrobić coś pozytywnego i coś, co mogłoby podnieść na duchu wszystkich. W Oklahomie jest obecnie 5960 potwierdzonych przypadków koronawirusa. Zmarło 311 osób i wyzdrowiało 4465.
Zobacz także: USA pokazały nową broń. Rodem z filmów science fiction
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl
