Zakrwawione ciało przy ul. Cegielnianej w Łodzi znaleziono rankiem 22 listopada 2021 roku. Na zwłokach leżących w zaroślach znajdowało się wiele śladów po uderzeniach tępym narzędziem. Jak przekazuje "Express Ilustrowany", zgon nastąpił od 6 do 10 godzin wcześniej.
Makabryczne odkrycie w Łodzi. 14-latka w poprawczaku
Pomimo wyraźnych śladów przemocy, nie udało się jednoznacznie ustalić, jak zginął 62-letni mężczyzna.
Wyniki sekcyjne nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną śmierci mężczyzny. Mógł do niej doprowadzić rozległy uraz głowy, a także wychłodzenie organizmu - przekazał lokalnym mediom Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
W trakcie śledztwa zatrzymano nastolatkę, która dobrze znała zmarłego. Wcześniej mieli nawet wspólnie biesiadować. Dziewczyna została przesłuchana, ale treści jej zeznań nie ujawniono. Policja podejrzewała także, że 14-latka miała wspólników, ale ostatecznie nie zatrzymano nikogo więcej.
Pozostaje tajemnicą, co dokładnie wydarzyło się feralnego dnia. Ze względu na wiek oskarżonej, prokuratura nie ujawnia żadnych szczegółów. Niedawno dziewczyna trafiła do zakładu poprawczego. Od tego wyroku chce się jednak odwołać.
Postanowieniem z dnia 24 czerwca 2022 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa orzekł umieszczenie nieletniej w zakładzie poprawczym. Postanowienie jest nieprawomocne i zostało zaskarżone - informuje Iwona Konopka, rzeczniczka ds. karnych Sądu Okręgowego w Łodzi.
Sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu rozprawy apelacyjnej.
