Znęcał się nad 12-latkiem w Michałowicach. Prawnik: "nie pozdrawiamy, do więzienia".
Ta sprawa zbulwersowała Polaków. W sieci znalazło się nagranie z Michałowic pod Krakowem (woj. małopolskie), na którym można zauważyć, jak 17-latek obraża, poniża i bije 12-latka. Dramat rozegrał się w parku, niedaleko placu zabaw. Szokujące sceny skomentował teraz prawnik znany z Tiktoka - Marcin Kruszewski. Nie przebierał w słowach.
17-latek znęcał się nad 12-latkiem. Prawnik komentuje. 
Prawnik Marcin Kruszewski ma własny kanał @prawomarcina na TikToku, który aktualnie śledzi już 2,4 mln widzów. Profil zgromadził również ponad 78 mln polubień. Specjalista ten zabiera głos w bieżących tematach w Polsce, które związane są z prawem.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Znęcał się nad dzieckiem w Michałowicach. Prawnik: "nie pozdrawiamy, do więzienia"
Masz 17 lat i czujesz się bezkarny? Tak zapewne czuł się 17-latek spod Krakowa, który postanowił kopnąć w twarz chłopaka, a potem kazał całować swoje buty. Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Odpowie jak dorosły - rozpoczął w wideo Marcin Kruszewski.
Prawnik poinformował, że ta sytuacja nie jest wyjątkowa. "Co do zasady, karnie odpowiadamy właśnie od 17 r.ż., a nie tak jak wielu się wydaje od 18 r.ż. Chłopak ma odpowiedzieć m.in. za doprowadzenie do lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi do dwóch lat pozbawienia wolności" - dodawał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponadto, ma także odpowiedzieć za tzw. groźby karalne, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Jednak to nie koniec zarzutów. Zmuszanie kogoś siłą do określonego zachowania jest przestępstwem, zagrożonym również karą do 3 lat pozbawienia wolności. (...) Miejmy nadzieję, że zamiast wszystkiego najlepszego na 18. urodziny, będziemy mogli powiedzieć: nie pozdrawiamy, do więzienia - skwitował Kruszewski.
Wideo prawnika wyświetlono już ponad 68 tysięcy razy. Internauci z chęcią je komentowali. "Ile ja widziałem takich filmów w internecie" - pisała jedna osoba. "Za darmo nie dostał" - wskazywała następna.
Po internecie krąży nagranie jak rzekomo ten pobity - w podobny sposób - pastwił się nad słabszymi. A ten starszy wspominał coś o zaczepianiu rodziny. Odwet? - zastanawiał się inny użytkownik.
Czytaj więcej: Dostał kosza od kobiety. Potem sięgnął po nóż
