Wypoczynek na plaży Los Abrigos przerwała brutalna scena. Plażowicze zobaczyli, jak jeden mężczyzna z kijem gonił drugiego, oskarżając go o usiłowanie kradzieży portfela. Napastnikiem miał być trzydziestoparoletni Holender, przed którym uciekał 48-letni Austriak, potykając się skały.
35-latek z Bydgoszczy, który brutalnie zaatakował ratownika medycznego podczas udzielania pomocy, trafił na najbliższe 3 miesiące do aresztu. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia, zaatakował medyka w trakcie akcji ratunkowej, a to surowo wzbronione.
Wieczorem 17 lipca na terenie powiatu kłodzkiego doszło do dramatycznych wydarzeń. Trzech mężczyzn brutalnie zaatakowało 65-latka w jego własnym domu. Po wszystkim wepchnęli go siłą do samochodu, gdzie wciąż był bity, po czym wywieźli poza miasto. Oprawcy są już w rękach policji. Grozi im nawet do 25 lat więzienia.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", znany z serialu "Policjanci z sąsiedztwa" mundurowy i jego koleżanka interweniowali w mieszkaniu w Solarni. Wedle relacji internautów, stróż prawa miał pobić jednego z mieszkańców. Miało również dojść do nieuprawnionego użycia gazu. Komenda opublikowała oświadczenie w tej sprawie.
Policja oraz MZK w Bydgoszczy ustalają przebieg zajścia, jakie miało miejsce w autobusie nocą 22 czerwca - informuje "Gazeta Pomorska". Na jednym z przystanków końcowych pasażer miał zostać dotkliwie pobity przez kierowcę, czego efektem było m.in. złamanie kości szczękowej.
Do bulwersującego zdarzenia doszło w Warszawie. 22-latek pobił 39-letnią kobietę, kopiąc ją wielokrotnie po głowie. Ofiara trafiła do szpitala. Dlaczego napastnik zaatakował? Mężczyzna twierdzi, że zrobił to w przypływie emocji. Kobieta miała kopnąć jego psa.
Turyści w Zakopanem mieli agresywnie się zachowywać i pobić żonę pana Artura, u którego się zatrzymali. Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 22:00. Policja wciąż wyjaśnia okoliczności incydentu. - Małżonka zgłaszającego poskarżyła się, że została uderzona - poinformował portal o2.pl rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Mój mały synek patrzył, jak ten bandyta bije mu matkę - opowiada pan Adrian, który wraz z żoną wynajmuje kwaterę w Zakopanem. W sobotę 13 lipca za sprawą turystów z Łodzi i zaproszonych przez nich do pensjonatu 10 osób z Nowego Targu przeżyli prawdziwy koszmar.
Policjanci ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali 15-latka, podejrzanego o czynny udział w pobiciu, do jakiego doszło 8 lipca przy jednej z tamtejszych szkół. Pobity 17-latek trafił do szpitala. Sprawę bada policja.
W poniedziałek 8 lipca na boisku szkolnym przy ulicy Zblewskiej w Starogardzie Gdańskim grupa zamaskowanych nastolatków pobiła pałkami teleskopowymi 17-latka. Na miejsce wezwano policję oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jak podaje "Fakt, mundurowi zatrzymali jedną osobę.
15-letni Leon został dotkliwie pobity przez dwa lata starszego Dariusza B. Wszystkiemu przyglądało się kilkunastu nastolatków, którzy nie pomogli koledze, a wręcz śmiali się i dopingowali napastnika. Na jaw wychodzą nowe fakty ze zdarzenia. Ujawniono m.in. rozmowy sprawców.
Niebywała sytuacja w jednym z cieszyńskich marketów. Między mężczyznami oczekującymi na skasowanie produktów doszło do dyskusji, która skończyła się pobiciem. Powód? Młody napastnik agresywnie zareagował na sugestie, że przedłuża czas oczekiwania w kolejce do kasy. Znamy szczegóły zdarzenia.
Rośnie liczba ofiar agresywnych nastolatek z Poznania. O grupie "Kindermafia" zrobiło się głośno po brutalnym napadzie na 13-latkę w centrum miasta. Sprawę opisała "Uwaga! TVN". Nastolatki chwalą się atakami w mediach społecznościowych, publikują masę gróźb i roznegliżowane zdjęcia.
Kacperek trafił do koszalińskiego szpitala z urazami głowy. Lekarze od razu zawiadomili policję. Paweł H., 27-letni ojciec chłopca, został zatrzymany tego samego dnia. Oskarżony o znęcanie się nad synkiem, przyznał się do pobicia. Sąsiedzi są zszokowani i nie mogą uwierzyć w jego winę.
W sieci pojawiło się szokujące nagranie z Legionowa. Widać na nim grupę nastolatków, którzy brutalnie biją rówieśnika w lesie. "Gazeta Powiatowa" nagłośniła sprawę, a policja zidentyfikowała już jednego ze sprawców brutalnego zdarzenia. Oprawca ma 17 lat.
Witold Wójtowicz, wieloletni pracownik domu kultury w warszawskim Rembertowie, został brutalnie pobity niedaleko Dworca Centralnego w Warszawie. Po ataku został przewieziony do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować. Mężczyzna podejrzany o pobicie został aresztowany.
Pod koniec czerwca w Kanadzie tłum mężczyzn brutalnie pobił parę lesbijek świętującą urodziny po tym, jak kobiety sprzeciwiły się ich homofobicznym obelgom.
21 czerwca wieczorem, na jednej z pętli autobusowych w Bydgoszczy kierowca autobusu miał pobić pasażera. Nieoficjalnie wiadomo, że ofiara ma złamaną kość szczęki. Trwa śledztwo policji i postępowanie dyscyplinarne w bydgoskim MZK.