Zrobiła jajecznicę z trujących grzybów. Odpowiedź Lasów Państwowych

Nagranie pokazujące zebranie i przyrządzenie "kurek" obejrzało na TikToku milion osób. Jest jeden poważny problem: to w rzeczywistości były trujące grzyby. Wideo skomentowały nawet Lasy Państwowe, ostrzegając laików przed uleganiem niebezpiecznej modzie.

 Miały być kurki, wyszło niestety inaczej
Źródło zdjęć: © TikTok | @hanusiawielka

Nagranie TikTokerki w ciągu kilku dni widziało aż milion osób. Hanusia Wielka, która może się pochwalić gronem 367,7 tys. obserwujących, uległa modzie na grzybobranie i wybrała się do lasu. Influencerka pochwaliła się zebranymi grzybami, które uznała za kurki.

Zrobiła jajecznicę z trujących grzybów. Odpowiedź Lasów Państwowych

Nie potrzebowała wielu okazów, bo planowała przyrządzić jajecznicę z kurkami dla jednej osoby. Jajecznica była ponoć doskonała. Influencerka na koniec dorzuciła poważny apel do fanów:

Kochani, podstawowa zasada: jeżeli masz wątpliwości jakiekolwiek, nie zbieraj grzybów – powiedziała TikTokerka.

W komentarzach pod nagraniem pojawiły się opinie, które potwierdziły teraz Lasy Państwowe. Grzyby, które influencerka wzięła za kurki, były tak naprawdę trującymi lisówkami. Zawarty w nich arabitol wywołuje zatrucie pokarmowe, którego siła zależy od ilości spożytych grzybów oraz indywidualnych predyspozycji jedzącego.

TikTokerka kilka dni od czasu przygody z "kurkami" opublikowała dwa kolejne nagrania. Sugeruje to, że nawet jeśli zjedzenie grzybów skończyło się zatruciem, to nie było ono poważne. Część internautów nie kryje niesmaku, że nagranie nie zostało zdjęte lub opatrzone komentarzem przestrzegającym widzów influencerki przed pójściem w jej ślady i zbieraniem lisówek. Do postu Lasów Państwowych dołączono grafikę, która pokazuje, jak rozróżnić kurki od lisówek.

Niektórzy zarzucają jednak pracownikom Lasów Państwowych nadmierne dramatyzowanie, ponieważ według niektórych atlasów lisówka nie jest grzybem trującym, a jedynie niejadalnym. Należy podkreślić, że nie ma jednego kanonu grzybów jadalnych, niejadalnych i trujących. O status poszczególnych grzybów spierają się nawet specjaliści. Jednak wywołanie zatrucia pokarmowego według większości opracowań wystarcza, by grzyb został uznany za trujący.

Trudno przewidzieć skutki zjedzenia większej ilości lisówek, nie ma "bezpiecznej" dawki, a ponadto na zatrucia najbardziej narażone są dzieci. Nie warto więc ryzykować.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?