Skatował psa sąsiada szczotką. Szokujące tłumaczenie seniora z Podlasia
Makabryczne sceny rozegrały się w niedzielę na Podlasiu. 65-latek skatował psa kijem od szczotki. Aby skrócić męki zwierzęcia, weterynarz musiał podać mu zastrzyk usypiający.
65-latek skatował psa na śmierć (zdj. ilustracyjne)
Ranny pies został znaleziony w miejscowości Suchowola w powiecie sokólskim. Wezwany na miejsce weterynarz stwierdził, że zwierzę jest w stanie agonalnym. Aby zakończyć cierpienie psa, pies został uśpiony.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Skatował psa sąsiada. Tłumaczenie 65-latka poraża
Brutalnego pobicia psa miał dopuścić się 65-letni mieszkaniec gminy Wohyń. Mężczyzna miał skatować zwierzę kijem od szczotki. 65-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.
Swoje zachowanie tłumaczył faktem, że pies sąsiada notorycznie przychodził na jego posesję, a on obawiał się o swoją "suczkę" – powiedział Piotr Mucha z Lubelskiej Policji.
Czytaj także: Łódź. Wrzucił psa do śmietnika. "Już go nie chciał"
Znęcał się nad psem. 65-latek usłyszał zarzuty
Prokuratura zastosowała wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Za znęcanie się nad zwierzęciem 65-latkowi grozi kara do 3 lat więzienia.
Obejrzyj także: Mandaty dla właścicieli psów. Nowe zasady od 10 kwietnia
