Afroman pozwany przez policjantów. Chcą 100 tys. dolarów

14

Raper Afroman, autor hitowego przeboju "Because I got high", wykorzystał w swoich teledyskach nagrania z nalotu policji na jego dom. Funkcjonariusze pozwali artystę. Twierdzą, że zostali "upokorzeni" i żądają części dochodów z klipów, w których wykorzystano ich wizerunki.

Afroman pozwany przez policjantów. Chcą 100 tys. dolarów
Afroman został pozwany przez policjantów (YouTube)

Z dokumentów sądowych wynika, że w sierpniu ubiegłego roku policjanci przeprowadzili przeszukanie miejsca zamieszkania Afromana "na podstawie wydanego zgodnie z prawem nakazu". Akcja odbyła się w ramach śledztwa prowadzonego w kierunku posiadania i handlu narkotykami oraz porwania.

Policjanci zrobili nalot na dom rapera

Po nalocie biuro prokuratora hrabstwa Adams poinformowało, że funkcjonariusze nie znaleźli żadnych dowodów przestępstwa, a Afromanowi nie postawiono żadnych zarzutów. Akcja została natomiast zarejestrowana przez kamery monitoringu zainstalowane na posiadłości artysty.

Muzyk wykorzystał materiały filmowe w co najmniej dwóch swoich teledyskach, udostępniał je też w mediach społecznościowych. Na nagraniach widać twarze kilku funkcjonariuszy, którzy brali udział w nalocie. To nie spodobało się mundurowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sebastian Fabijański o swojej sylwetce. "Leki antydepresyjne nie pozwalają mi się wyciąć"

Funkcjonariusze złożyli pozew

13 marca siedmioro policjantów złożyło pozew w hrabstwie Adams w stanie Ohio "o naruszenie prywatności i spowodowanie szkód emocjonalnych". Funkcjonariusze zarzucają Afromanowi oraz jego wytwórni płytowej wykorzystanie ich wizerunki do celów komercyjnych

Policjanci zażądali do 100 tys. dolarów wpływów z piosenek, teledysków, biletów na koncerty i sprzedaży towarów, które - jak twierdzą - były promowane za pomocą nagrań z ich wizerunkami bez ich zgody – donosi Insider. Żądają również, aby raper zaprzestał wykorzystywania wspomnianych materiałów

Funkcjonariusze twierdzą, że po publikacji ich wizerunków przez Afromana otrzymywali groźby śmierci i "musieli mierzyć się z zawstydzeniem, wyśmiewaniem, niepokojem emocjonalnym, upokorzeniem i utratą reputacji".

W poście na Instagramie opublikowanym w czwartek Afroman poinformował, że planuje wnieść kontrpozew i zapewnił, że wspomniany materiał filmowy był jego własnością osobistą.

Jestem przestrzegającym prawa obywatelem płacącym podatki, który został najechany przez przestępców przebranych za organy ścigania! Moje nagrania wideo są moją własnością - napisał na Instagramie raper.
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić