Odwiedziliśmy plan nowej edycji "Mam talent!", w której Julia Wieniawa pełni rolę jurorki. Program będzie można oglądać na antenie TVN już wiosną, a już teraz Julka opowiedziała nam, jak czuje się w nowej roli.
Podczas naszej rozmowy nie zabrakło również wątku jej ostatniej imprezy urodzinowej. Tuż przed świętami wykonawczyni hitów "Nie muszę" i "Rozkosz" wyprawiła dla znajomych przyjęcie,
Bawiło się na nim mnóstwo gwiazd. Na imprezie pojawili się m.in. Maciej Musiał, Patricia Kazadi, Mateusz Banasiuk czy Maciej Zakościelny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie spodziewałam się, że to będzie tak dobra impreza. Była tak dobra, że myślę, że do trzydziestki już nie będę wyprawiać żadnych urodzin, jestem ukontentowana na przynajmniej 5 lat. Zjawili się wszyscy moi najbliżsi przyjaciele - różni znajomi z różnych środowisk. Co było dla mnie najważniejsze, to że była pozytywna energia między nimi wszystkimi. Nawet jak się ktoś nie znał, to każdy był otwarty na siebie - powiedziała nam Julka.
A czy Julia odczuwa już na karku to słynne ćwierćwiecze?
Tak, jak powiedziały moje przyjaciółki: "Zobaczysz, stuknie ci 25 lat, pojawią się pierwsze zmarszczki, pierwsze zmiany na cerze... Zobaczysz, zaczniesz się sypać". Czuję to - dodała ze śmiechem.
Zobaczcie też nasz ostatni wywiad z gwiazdą ze studia Wirtualnej Polski. Gościem odcinka był Igor Herbut. Lider zespołu LemON opowiedział, dlaczego trzeba było czekać prawie 6 lat na ich nowy album "Piątka", czy chciałby powrotu show "Must Be the Music" oraz jak pracuje mu się z Sarą James:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
