Wendzikowska podpadła internautom. Przyczynia się do cierpienia zwierząt?

4

Anna Wendzikowka uwielbia podróżować i robić zdjęciowe relacje, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem na jej profilu na Instagramie. Ostatnio wybrała się na Karaiby. Fotki w skąpych kostiumach kąpielowych jak zwykle robią furorę, ale nie wszystkie ujęcia przypadły fankom do gustu. Wszystko przez promowanie turystyki bazującej na cierpieniu zwierząt.

Wendzikowska podpadła internautom. Przyczynia się do cierpienia zwierząt?
Anna Wendzikowska tym razem poleciała na Arubę. (AKPA)

Wendzikowska sama wychowuje dwójkę małych dzieci, które często zabiera na zagraniczne wojaże. I nie mówimy tu o weekendzie w Berlinie, ale o wakacjach na drugim końcu świata. W ostatnich miesiącach, mimo pandemii i związanych z nią utrudnień, zwiedziła m.in. Kostarykę, Dominikanę, Dubaj czy Grecję.

Teraz dziennikarka znana z "Dzień dobry TVN" zamieszcza na Instagramie fotki z wysp karaibskich. Kilka dni temu relaksowała się w luksusowym hotelu na Curaçao, skąd przeniosła się na Arubę. To właśnie tam powstały fotki, które wzbudziły zachwyt, ale i oburzenie.

"Woow, pięknie!" – pisała Kasia Cichopek. "Pięknie tam, Aneczko. Bawcie się dobrze" – dodała Dorota Gardias. Zachwyt zdjęciem, na którym Wendzikowska pozuje w otoczeniu flamingów, wyraziła też Agata Rubik, Barbara Pasek z "Dzień Dobry TVN" i setki innych instagramowiczów.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Z tej chwali zachwytów wyłoniła się jednak uzasadniona krytyka. Niektórzy zwrócili uwagę, że zdjęcie Wendzikowskiej na brzegu morza w towarzystwie egzotycznych ptaków jest co prawda bardzo efektowne, ale okupione cierpieniem tych zwierząt.

"Te flamingi mają pocięte skrzydła, żeby ładnie można było z nimi polować do zdjęć. To jest tylko pod turystów to miejsce zrobione" – napisała jedna z internautek.

"Dokładnie tak… Ja też byłam na Arubie, trzeba dopłynąć do tego miejsca z jednego hotelu i tylko tam są flamingi" – dodała inna.

"Nie ma to jak świadoma turystyka. Następnym razem proszę o zdjęcie z delfinarium... Ważne żeby 'kontent' się zgadzał... Przy okazji, kolor kostiumu zapewne nieprzypadkowy" – dopiekła inna komentująca.

Sama Wendzikowska nie odpowiedziała na krytykę.

Zobacz także: Kurdej-Szatan nie zmienia swoich poglądów
Autor: WKZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić