Zaginięcie małżeństwa z Warszawy. Jest nowa hipoteza

Trwają poszukiwania małżeństwa z Warszawy, które pozostawiło swoje dzieci i uciekło z Polski. Nowa teoria w tej sprawie wskazuje, że być może Aneta i Adam Jagłowie chcieli, aby odebrano im dzieci.

Policyjny radiowózZaginięcie małżeństwa z Warszawy. Jest nowa hipoteza
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Guillaume.G

Aneta Jagła i jej mąż Adam Jagła opuścili dom na Mokotowie w Warszawie w nocy z 20 na 21 maja. Małżeństwo pozostawiło swoim dzieciom list, w którym napisało, że jest z nich dumne.

Następnie para zameldowała się w jednym ze schronisk po polskiej stronie Tatr, po czym pojechała na Słowację. Gdy sprawą zaczęła żyć cała Polska, Jagłowie mieli opuścić naszych południowych sąsiadów i wrócić do kraju.

Zaginięcie małżeństwa z Warszawy. Jest nowa hipoteza

Do tej pory 44-letnia Aneta Jagła i jej 49-letni mąż nie zgłosili się na policję. Sprawą żyje spora część polskiego społeczeństwa, a zdaniem psychologa dziecięcego Igora Wiśniewskiego, decyzja rodziców może mieć związek z chorobą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szydło rzucała oskarżenia w PE. "Prostuję to na piśmie"

- Wraz z chorobą jednego z członków choruje cały system rodzinny - powiedział Wiśniewski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Jego zdaniem, u jednego z rodziców mogło dojść do psychozy urojeniowej. Zastrzegł przy tym, że z dużym prawdopodobieństwem "różne zaburzenia w postaci rodzicielstwa miały miejsce już dużo wcześniej".

Trudno jest mówić o bezpośrednim oddziaływaniu zerwanej więzi i porzucenia dzieci, jeżeli nie występuje czynnik chorobowy u rodzica w tym przypadku - dodał psycholog w rozmowie z "GW".

Rozmówca gazety nie wykluczył, że w przeszłości porzucone dzieci mogły doświadczać w domu innych, trudnych sytuacji. Powołał się przy tym na swoje doświadczenia z podopiecznymi z placówek opiekuńczo-wychowawczych.

W tego typu środowiskach nagłe zniknięcie rodziców nie jest zachowaniem rzadkim.

Gdyby przyjąć założenie, że rodzice "starają się", aby dzieci im odebrano, ale system nic nie robi, to "biorą sprawy w swoje ręce" - do takiego wniosku doszedł psycholog.

Wiśniewski podkreślił, że ciężko o jednoznaczne wnioski, bo policja nie udostępnia zbyt wielu informacji na temat poszukiwanego małżeństwa.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop