Awans Legii Warszawa w Lidze Mistrzów. Lakoniczny komentarz Artura Boruca

"Krok bliżej" - taki post na Instagramie tuż po meczu opublikował Artur Boruc. Bramkarz do wpisu dołączył zdjęcie w bluzie bramkarskiej Legii Warszawa, a także hashtagi, m.in. "Liga Mistrzów" i "kwalifikacje".

Boruc po 11 latach ponownie wystąpił w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Ostatnio grał w sezonie 2009/2010 z Celtikiem Glasgow. Szkoci odpadli z rywalizacji w ostatniej rundzie kwalifikacji po dwóch porażkach z londyńskim Arsenalem.

W meczu I rundy eliminacji Ligi Mistrzów mistrz Polski pokonał na własnym stadionie Linfield FC 1:0. Warszawianie nie zachwycili swoją grą. Mozolnie konstruowali akcje pod bramką rywali. Gola na wagę awansu w samej końcówce meczu zdobył wprowadzony kilka chwil wcześniej Jose Kante.

Boruc w trakcie meczu nie miał za wiele do roboty. Wiało nudą pod jego bramką, ale on był jednym z najgłośniejszych na boisku. Dyrygował kolegami z własnego pola karnego. Na pustym stadionie co chwilę rozlegały się okrzyki byłego reprezentanta: "szybciej", "ruch" czy "tempo".

W II rundzie kwalifikacyjnej Legia zmierzy się ze zwycięzcą pary Amarat Erywań - Omonia Nikozja. Spotkanie odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Zobacz także: Tak mówią do siebie Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan. Jest bardzo słodko

Czytaj także: Syna Artura Boruca już ciągnie do piłki. Bramkarz Legii pokazał urocze nagranie