Co za wyczyn! Rosjanin pobił rekord Guinnessa w wyciskaniu sztangi pod wodą

Mam doświadczenie nabyte w zawodach w wyciskaniu na leżąco. Wygrałem w Europie turniej w wyciskaniu w stylu rosyjskim. Ponadto amatorsko nurkuję. Złożyłem podanie o ustanowienie nowego rekordu - wyjawił Witalij Wiwczar w rozmowie z serwisem rt.com.

Witalij Wiwczar to rosyjski trener personalny. Konkurencją, którą znalazł dla siebie w Księdze Rekordów Guinessa, było wyciskanie 50-kilogramowej sztangi pod wodą, znajdując się przy tym w całkowitym zanurzeniu. Do tej pory najlepszy w tym był Greg Wittstock, uzyskując 62 powtórzenia.

Czytaj też: Co za słowa piłkarskiej legendy! Docenił Roberta Lewandowskiego

Rosjanin przebił ten wynik, unosząc w górę sztangę aż 76 razy. Na Instagramie na bieżąco relacjonował swoje przygotowania. Już po trzech tygodniach przebił dotychczasowy rekord o 11 powtórzeń.

Dalej jednak trenował. W końcu 13 sierpnia w jednym z jezior nieopodal miejsca zamieszkania, dokonał oficjalnego bicia rekordu. Udało mu się to i jego wyczyn zostanie wpisany do Księgi Rekordów Guinessa.

Czytaj też: Robert Burneika świetnie się bawi. "Trenujemy biceps z córeczką"

Byłem zaniepokojony. Woda była zimna i mętna z powodu złej pogody. Przed samym występem byłem zdenerwowany, moje tętno przekraczało 108 uderzeń na minutę! Udało mi się jednak uspokoić - wspominał.