Ile?! Fabijański ujawnił swoje zarobki w FAME MMA

Sebastian Fabijański nazywany jest najgorszym zawodnikiem w świecie freak fightów w Polsce. W rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim zdradził, że w federacji Fame MMA zarobił gigantyczne pieniądze.

.Ile?! Fabijański ujawnił sobie zarobki w FAME MMA
Źródło zdjęć: © Twitter

W 2022 roku popularny aktor dosyć niespodziewanie dołączył do największej freakowej organizacji MMA w Polsce. W lutym Sebastian Fabijański po raz pierwszy wszedł do klatki Fame, a kibice mocno ostrzyli sobie zęby na jego debiut. Okazał się on jednak wielkim rozczarowaniem, bo błyskawicznie przegrał z Wacławem "Wac Toja" Osieckim.

Kiedy wydawało się, że po takim debiucie aktor zrezygnuje z freak fightów, ten został ogłoszony na karcie walk gali Fame MMA 19, a jego rywalem został Filip "Filipek" Marcinek. 

Sebastian Fabijański od pierwszych sekund rzucił się do ataku, ale na to samo postawił też Marcinek. Fabijański był z kolei zupełnie bezradny po stronie defensywy. Szybki koniec wisiał w powietrzu. Walka potrwała dokładnie 47 sekund - po takim czasie artysta padł na deski, a klatkę opuszczał na noszach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: szaleństwo Polaka! Strzelił hat-tricka

Po ostatniej walce w Fame MMA, Fabijański nazywany jest najgorszym zawodnikiem w świecie freak fightów w Polsce. Jest jednak tego druga strona medalu, bowiem aktor podpisał lukratywny kontrakt, który za każdą walkę zapewnia mu gigantyczne pieniądze.

Zarabiam między pięćset tysięcy a milion złotych. Mówią, że zarabiam za sekundę swojej pracy w klatce więcej, niż Robert Lewandowski - ujawnił Sebastian Fabijański w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim.

Fabijański chce dalej walczyć

Co więcej, Fabijański nie powiedział jeszcze ostatniego słowa jako sportowiec. Chce wypełnić kontrakt, czyli ponownie wejść do oktagonu i ponownie zarobić ogromne pieniądze. Zapewnia, że tym razem jeszcze lepiej przygotuje się do tego pojedynku.

Chcę wrócić jak najszybciej i mam szalony pomysł. Ludzie pisali, że teraz tylko Wargęda i Nitro (Sergiusz Górski). Dawajcie mi ich dwóch, na jednej gali - dodaje Fabijański. Czy poradziłby sobie ze znanymi postaciami ze świata internetu? - mówił w rozmowie z kanałem MMA Bądź Na Bieżąco.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"