Lindsey Vonn należy do grona najpiękniejszych i najseksowniejszych przedstawicielek sportów zimowych. Karierę zawodniczki co prawda ma już za sobą, ale w dalszym ciągu jest o niej bardzo głośno. 36-latka regularnie ćwiczy na siłowni, dzięki temu jej ciało nadal wygląda znakomicie.
Ciężko ćwiczę, więc pokaże kilka zdjęć w bikini, bo jestem z siebie dumna - powiedziała kilka tygodni temu Vonn.
Amerykanka w pełni korzysta ze sportowej emerytury. Teraz odpoczywa w Miami, a jej zdjęcia na Instagramie rozpalają wyobraźnie fanów.
Uśmiecham się w 100 procentach, bo w końcu jestem sobą. Jestem szczęśliwa, że otaczają mnie ludzie, którzy kochają mnie za to, kim jestem. Dojście do tego miejsca zajęło mi dużo czasu, ale jestem tutaj i nigdzie się nie wybieram! - napisała pod zdjęciem.
Mistrzyni narciarstwa alpejskiego kilka tygodni temu pochwaliła się zdjęciami z wakacji w Tulum, na które wybrała się razem z przyjaciółkami. Co ciekawe, to miejsce było niezwykle popularne wśród polskich celebrytów. Na początku roku przebywali tam Radosław i Małgorzata Majdanowie, a potem m.in Natalia Siwiec.
Vonn na wakacjach. Wciąż jest sławna
Sława Amerykanki zdecydowanie wykracza poza jej dyscyplinę. W mediach społecznościowych ma ponad dwa miliony fanów, a zainteresowanie nią powodowały nie tylko sukcesy sportowe.
W 2019 roku była zaręczona z kanadyjskim hokeistą P.K. Subbanem, mistrzem olimpijskim z Soczi, ale pod koniec grudnia para ogłosiła oficjalnie rozstanie. Wcześniej Vonn była w związku między innymi ze słynnym golfistą Tigerem Woodsem.
