Nie pojedzie na mundial. Tylko spójrz, co zrobiły jego dzieci

Zaczyna się gorączka przed mundialem 2022. Po raz pierwszy w historii, ze względu na bardzo wysokie temperatury powietrza w okresie letnim w Katarze, piłkarskie mistrzostwa świata zostaną rozegrane pod koniec roku (od 20 listopada).

Czytaj także: znany trener ma dość. "Zrobią wszystko dla pieniędzy"

Z tego też powodu rozgrywki ligowe w większości krajów świata zostały przerwane, by piłkarze powołani przez selekcjonerów poszczególnych reprezentacji mogli wziąć udział w najważniejszej piłkarskiej imprezie czterolecia.

W ostatnich dniach szkoleniowcy jeden po drugim ogłaszali listę powołanych. Ostateczny termin zgłoszenia piłkarzy na MŚ 2022 FIFA wyznaczyła na poniedziałek 14 listopada, ale większość selekcjonerów nie czekała z ogłoszeniem decyzji na ostatni moment.

Czytaj także: jakie szanse ma polska drużyna? Tak obstawiają bukmacherzy

Listę powołanych zaprezentował już m.in. Czesław Michniewicz oraz Didier Deschamps, selekcjoner reprezentacji Francji. W przypadku Trójkolorowych na pokładzie samolotu do Kataru nie znajdzie się Lucas Digne, obrońca Aston Villi, klubu z Premier League (angielska ekstraklasa piłkarska).

Z pewnością sam piłkarz przeżył rozczarowanie, gdy nie znalazł swojego nazwiska wśród powołanych. Zupełnie inaczej do sprawy podeszły jednak dzieci reprezentanta Francji. "Tata zostaje z nami" - krzyczały pociechy obrońcy i szalały ze szczęścia po mieszkaniu. Zobaczcie nagranie, które wyświetliło już blisko pół miliona internautów:

W fazie grupowej mistrzostw świata 2022 reprezentacja Francji trafiła do grupy D, w której zmierzy się z Australią, Danią i Tunezją. Pierwszy mecz na mundialu obrońcy tytułu rozegrają we wtorek 22 listopada o godzinie 22:00. Do 1/8 finału MŚ awansują po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy.

Czytaj także: Mundialowe marzenie Neymara się spełni. Film z reakcją obiegł sieć