Prostacki wybryk piłkarza Realu Madryt? Pojawiają się wątpliwości

3

Vinicius Junior drwił na boisku z zarobków przeciwnika? Takie przypuszczenia poruszyły między innymi kibiców Realu Madryt oraz FC Barcelony. Pojawiają się jednak wątpliwości, czy to aby nie prowokacja.

Prostacki wybryk piłkarza Realu Madryt? Pojawiają się wątpliwości
Vinicius Junior w barwach Realu Madryt (Wikipedia, All-Pro Reels)

"Gdy skończysz grać w piłkę, to będziesz musiał szukać sobie innej pracy, bo nigdy nie będziesz mieć takich pieniędzy jak ja" - takie słowa mogły paść na boisku zdaniem twórców programu telewizyjnego "El Chiringuito". Poirytowany Vinicius Junior miał je skierować do jednego z zawodników Realu Mallorca. Czy rzeczywiście w czasie spotkania gwiazdor zwrócił się tak do przeciwnika? Pojawiają się wątpliwości.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jeżeli Brazylijczyk postanowił wyprowadzić przeciwnika z równowagi tak prostacką odzywką, trudno dziwić się oburzeniu fanów. Rozmowy zawodników na boisku często nie przystają do opery czy filharmonii, ale szyderka z niższych zarobków innego piłkarza jest bardzo niesmaczna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Wątpliwości wobec doniesień programu telewizyjnego "El Chiringuito" wyraził między innymi dziennikarz Tomasz Ćwiąkała z Canal+Sport, który specjalizuje się w hiszpańskim futbolu.

Vinicius ma podczas meczu "swoje" kamery, które śledzą wszystkie jego ruchy na potrzeby "ligi od kuchni". Więc nie powinno być tak trudno o dowody, a jednak ich nie ma. "Chiringuito" w sprawie takich aferek jest średnio wiarygodne - napisał Tomasz Ćwiąkała na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

23-letni Vinicius Junior to jedna z wiodących postaci Realu Madryt oraz reprezentacji Brazylii. Stał się idolem dla wielu jeszcze młodszych od siebie piłkarzy. Jego zachowania są bacznie obserwowane przez fanów, a także przeciwników. Stąd wątpliwości, czy zarzut po meczu z Realem Mallorca jest prawdziwy.

Królewscy mieli powody do zdenerwowania. Ich wyprawa na Wyspy Kanaryjskie zakończyła się porażką 0:1 po samobójczym golu Nacho Fernandeza w pierwszym kwadransie. Po przerwie pojawiła się rewelacyjna szansa na doprowadzenie do remisu, ale Marco Asensio nie wykorzystał rzutu karnego. Real ponosi straty w rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii z FC Barceloną. Do niepowodzeń w La Lidze doszła również przegrana z zespołem Roberta Lewandowskiego w Superpucharze Hiszpanii.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić