oprac. Karol Osiński| 

Siedział w więzieniu za gwałt na 12-latce. Na igrzyskach ma specjalne warunki

8

Steven Van de Velde występuje na igrzyskach olimpijskich, choć w przeszłości został skazany za gwałt na 12-latce. Jak ujawniono, w Paryżu sportowiec może liczyć na specjalne traktowanie - nie musi, tak jak inni, udzielać wywiadów.

Siedział w więzieniu za gwałt na 12-latce. Na igrzyskach ma specjalne warunki
Steven Van de Velde (Getty Images, BSR Agency)

Steven Van de Velde i Matthew Immers pojawili się na boisku do siatkówki plażowej w Paryżu w sobotę 27 lipca. Holendrzy zmierzyli się z włoskim duetem Alex Ranghieri i Adrian Carambuli i po zaciętej godzinnej walce przegrali 1:2. 29-latek został przywitany przez publiczność gwizdami oraz buczeniem. Mimo to z trybun słychać było też aplauz skierowany w jego stronę przez holenderskich fanów.

Sportowcy biorący udział w igrzyskach w Paryżu mają obowiązek udzielania wywiadów mediom. Jak się jednak okazuje, nie obejmuje on Van de Velde. Po wspomnianym meczu Matthew Immers odpowiedział na kilka pytań dotyczących jego współgracza, w tym te o jego wybryki z przeszłości.

Odbył swoją karę. A teraz jest naprawdę miły. Nie, nie wyjaśnia tego. Chcemy po prostu skupić się na tym, co jest teraz i to jest najważniejsze (...) Jesteśmy rozczarowani, że porażka jest tak duża, ponieważ walczymy dwa lata, aby się zakwalifikować. Zamierzamy cieszyć się igrzyskami olimpijskimi - cytuje jego słowa serwis "The Sun".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Oddałam złoty medal". Zwolińska nie kryła się

Siedział w więzieniu za gwałt na 12-latce. Holendrzy stają w jego obronie

Dziennik podaje, że John van Vliet, rzecznik prasowy Holenderskiego Komitetu Olimpijskiego, podkreślił, że siatkarz "jest osobą, która została skazana, odsiedziała wyrok i zrobiła wszystko, by móc znowu konkurować".

Van Vliet miał też stwierdzić: "Tak, chronimy skazanego gwałciciela dzieci".

W 2016 roku 19-letni wówczas Steven Van de Velde przyznał się do gwałtu na 12-letniej dziewczynie. Miało dojść pomiędzy nimi do kilku stosunków, lecz sam utrzymywał, że robili to wyłącznie za jej zgodą. Siatkarz był już wówczas reprezentantem Holandii w siatkówce plażowej, a za swój czyn został skazany na cztery lata więzienia, lecz spędził za kratami 12 miesięcy, po czym został przedterminowo zwolniony.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić