Bartek Kielbowicz zainicjował kolejną akcję w sklepach, które nie wycofały się z rosyjskiego rynku. Warszawski artysta przygotował specjalne etykiety, które później umieścił na produktach w markecie Auchan. "Auchan wspiera rzeź w Buczy", "masowe groby", "ubranka we krwi".
Nie wszystkie firmy z Zachodu przyłączyły się do sankcji nałożonych na Rosję. Jedną z nich jest sieć marketów budowlanych Leroy Merlin, na którą w związku z tym spadła fala krytyki. W internecie zablokowano możliwość wystawiania ocen i opinii marketom tej sieci.
Po ataku Rosji na Ukrainę kierownictwo Leroy Merlin zdecydowało, że nie wycofa sieci sklepów z państwa agresora. To spotkało się z negatywną reakcją opinii publicznej. Artysta Bartek Kiełbowicz wymyślił sposób, by dać wyraz społecznemu oburzeniu.