Pani Monika wymieniła kopciucha na kocioł gazowy, inwestując ponad 50 tys. zł w ekologiczne ogrzewanie zgodnie z rządowymi zachętami. Teraz obawia się, że przez nowy parapodatek ETS2 będzie musiała płacić znacznie wyższe rachunki. - Zaufałam państwu, a teraz mam być karana? - pyta rozgoryczona dla "Wyborczej".