To już typowe, że gdy Rosja nie może pochwalić się sukcesami na polu walki, uruchamia machinę propagandową. Tym razem na celowniku znalazła się Polska. By przykryć niepowodzenia na froncie, w reżimowej telewizji dywagowano na temat ewentualnej wojny z Polską.
Szef Komitetu Wojskowego NATO admirał Rob Bauer uważa, że Sojusz Północnoatlantycki jest gotowy do bezpośredniej konfrontacji z Rosją. Zdaniem wysokiego rangą urzędnika NATO, strategiczne cele Rosji wykraczają poza Ukrainę, ponieważ Moskwa dąży do przywrócenia rozmiarów byłego Związku Radzieckiego. Admirał wskazał czerwoną linię, która może okazać się kluczowa dla rozwoju sytuacji.