Szef NATO wzywa wszystkie państwa NATO, leżące na kontynentach Ameryki Północnej i Europy, o rewitalizację sojuszu. Musi dojść do tego w 2021 r.
Szczyt NATO rusza we wtorek wieczorem w Londynie. To spotkanie szczególne, bo organizowane z okazji 70-lecia istnienia organizacji, ale także z powodu coraz głośniejszych pytań o gwarancje sojuszu. W brytyjskiej stolicy jest już prezydent Andrzej Duda. Tymczasem turecki prezydent grozi odrzuceniem NATO-wskiego planu obrony Polski i krajów bałtyckich.
- Jak nastąpi atak na Polskę czy kraje bałtyckie, to odpowie cały Sojusz - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Zapewnił też, że organizacja nie ma "listy wrogów". I podkreślił, że współpraca UE oraz NATO doszła do "niespotykanego poziomu".
O ochronę jedności państw Zachodu zaapelował sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Przestrzegł przed eskalacją napięcia między Europą i USA. "Nigdzie nie jest trwale zapisane, że więzi transatlantyckie będą zawsze kwitnąć" - zaznaczył Stoltenberg, a wśród wspólnych zagrożeń wskazał Rosję.<br />
- Wszystkie kraje NATO są w zasięgu rakiet Korei Płn. - przestrzega sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg. Zaapelował o wywieranie jak największej presji na komunistyczny reżim. Wskazał przy tym na szczególną rolę Rosji.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg będzie sprawował swoje stanowisko o dwa lata dłużej, do 2020 roku. O przedłużeniu współpracy zdecydowały kraje członkowskie sojuszu. Swoje gratulacje przesłał również Antoni Macierewicz.
Co powie Donald Trump w Polsce i czy zadeklaruje zwiększenie obecności wojsk Stanów Zjednoczonych w krajach Europy Środkowej? Szef NATO podkreśla, że już samo wysłanie amerykańskiej brygady pancernej do Europy to znak solidarności ze strony USA. - Nasze siły w państwach bałtyckich i Polsce osiągnęły pełną gotowość operacyjną - zakomunikował Jens Stoltenberg.