Szef TV Republika, Michał Rachoń, ogłosił wczoraj, że do zespołu redakcyjnego dołącza jego dawny kolega z TVP. Jest to kolejna osoba, związana z byłą władzą.
Nowy prezes TVP Tomasz Sygut zapowiedział, że w kolejnych dniach przywracane będą znane widzom programy i anteny. Dodał też, że przystąpił do tworzenia raportu, który pokaże, jak gospodarowano pieniędzmi w spółce od 2016 roku. O planach Syguta informuje portal Wirtualnemedia.pl.
— Dziękuję, że tu jesteście, dziękuję, że trwacie — mówił prezes TVP Mateusz Matyszkowicz podczas poniedziałkowego spotkania z pracownikami Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. W spotkaniu, jak informuje ''Gazeta Wyborcza'', uczestniczył również Michał Adamczyk.
Przez ostatnie lata był twarzą "Wiadomości", lecz nagłośnienie sprawy sprzed lat sprawiło, że musiał usunąć się w cień. Fakt, że Michała Adamczyka nie oglądamy w telewizji, wcale jednak nie oznacza, że w ogóle nie pracuje.
Najpierw politycy opozycji domagali odsunięcia Michała Rachonia od prowadzenia programu "Woronicza 17". Teraz pojawiło się oświadczenie TAI w tej sprawie. Jak czytamy w komunikacie, apel jest "brutalną próbą ingerencji politycznej w pracę dziennikarzy w Polsce".