Wieczna zmarzlina topnieje. To tykająca bomba

Naukowcy szacują, że w wyniku zmian klimatycznych nawet dwie trzecie wiecznej zmarzliny może się stopić do końca tego stulecia. To poważne zagrożenie dla ludzkości, bo w pozostałościach zlodowacenia, które dawniej pokrywało znaczną część półkuli północnej, kryją się nieznane patogeny. Eksperci ostrzegają również przed ryzykiem wydostania się do atmosfery substancji radioaktywnych z czasów zimnej wojny.

Wieczna zmarzlina - zdjęcie ilustracyjneWieczna zmarzlina - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Galen Rowell
Karolina Modzelewska

Wieczna zmarzlina to rozległy obszar, obejmujący m.in. znaczną część Alaski, północnej Kanady oraz Syberii, który od dawna przykuwa uwagę badaczy z całego świata. Ich szczególne zainteresowanie, a zarazem niepokój budzą ukryte w wiecznej zmarzlinie materiały biologiczne, chemiczne i radioaktywne.

Z badania, które ukazało się w 2021 r. na łamach "Nature Climate Change" wynika, że ich dostanie się do środowiska może potencjalnie zakłócić funkcjonowanie panującego ekosystemu, zmniejszyć populacje unikalnych dzikich zwierząt, spotykanych w tych regionach i zagrozić zdrowiu ludzkiemu.

Wieczna zmarzlina kryje nie tylko zahibernowane od dziesiątek, a nawet setek tysięcy lat patogeny, wśród których mogą znajdować się wirusy oraz bakterie odporne na antybiotyki. Jest również miejscem, gdzie kryją się pozostałości po próbach jądrowych. Na archipelagu Nowa Ziemia na Morzu Arktycznym w latach 1964 1990 Sowieci przeprowadzili ponad 130 prób z użyciem broni jądrowej. Zdaniem badaczy w ich trakcie uwolniono ok. 265 megaton energii jądrowej.

To tutaj ZSRR zdetonował tzw. Car-bombę, czyli największą jak dotąd bombę wodorową, której moc Amerykanie szacowali na 58 megaton. Dodatkowo w wodach Morza Karskiego i Morza Barentsa zatopiono ponad 100 wycofanych z eksploatacji atomowych okrętów podwodnych. Badanie z 2021 r. zwróciło również uwagę, że w wiecznej zmarzlinie wciąż można znaleźć pozostałości chemikaliów, które zostały zakazane na początku XXI wieku, a także metale ciężkie, sadzę, czy inne produkty uboczne spalania paliw kopalnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TEŻ: Kamienie milowe w technologii - rozmowa z dr. Tomaszem Rożkiem

Obawy o uwolnienie znanych i nieznanych potencjalnych zagrożeń z wiecznej zmarzliny wydają się uzasadnione również w świetle najnowszych badań. Naukowcy z Uniwersytetu Aix-Marseille we Francji ożywili wirusa, który w wiecznej zmarzlinie przetrwał ponad 48,5 tys. lat. Jest to najprawdopodobniej najstarszy wirus, który do tej pory udało się "wskrzesić".

Oprócz niego podobne eksperymenty przeprowadzono z kilkoma innymi wirusami. Najmłodszy z nich był zamrożony przez 27 tys. lat. Wirusy wprowadzono do hodowli żywych ameb, pokazując, że nadal są one zdolne do atakowania komórek i replikacji.

Zdaniem prof. Jean-Michel Claverie, który był zaangażowany we wspomniane badania, "to, że wirusy infekujące ameby są nadal zakaźne po tak długim czasie, wskazuje na potencjalnie większy problem". Jest to jeden z powodów, dla których należy poświęcić im więcej uwagi. Zwłaszcza że nie ma uniwersalnych antybiotyków i innych leków, mogących je skutecznie zwalczać, gdyby stanowiły zagrożenie dla ludzkiego organizmu, a globalne ocieplenie wciąż stanowi poważne wyzwanie.

Wybrane dla Ciebie
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy