Nie popełniaj tego błędu w Hiszpanii. Może cię słono kosztować

Hiszpania to jeden z najpopularniejszych wakacyjnych kierunków w Europie. Może się jednak zdarzyć, że wspomnienia z pobytu w tym kraju nie będą najprzyjemniejsze. Wszystko przez słony mandat, który można dostać podczas zwiedzania.

Za słuchanie muzyki podczas jazdy grożą w Hiszpanii wysokie mandaty Za słuchanie muzyki podczas jazdy grożą w Hiszpanii wysokie mandaty
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | gaul
oprac.  MSI

Wypożyczenie roweru podczas wakacji to świetny sposób na poruszanie się po kurorcie. Warto jednak pamiętać, aby nie używać słuchawek podczas jazdy. W przeciwnym razie mogą nas czekać znaczne straty finansowe.

- Obecne hiszpańskie prawo, które zostało zaktualizowane w 2014 roku, stanowi, że nie wolno jeździć na rowerze słuchając muzyki za pomocą słuchawek - wyjaśniła Lena Farnell z Cycle SOS, cytowana przez portal "The Sun". - Rowerzyści, którzy zostaną przyłapani na noszeniu słuchawek, mogą spodziewać się kary w wysokości 200 euro (ok. 900 zł) w Hiszpanii - dodała.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hiszpania zakazała jazdy na rowerze w słuchawkach

Rygorystyczne przepisy mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa. Słuchanie muzyki podczas jazdy na rowerze uniemożliwia rowerzystom słyszenie innych dźwięków na drodze. Ponadto jazda w słuchawkach osłabia zdolność rowerzystów do reagowania na ruch drogowy, w tym na syreny pojazdów ratunkowych.

Kierowcy, poruszający się rowerami w słuchawkach, mogą być również mniej świadomi sygnałów ostrzegawczych, takich jak trąbienie samochodów lub krzyki pieszych.

Wybierając się na wakacje warto wiedzieć, że Hiszpania to nie jedyny kraj, w którym słuchanie muzyki podczas jazdy jest zabronione - we Francji za złamanie tych zasad można otrzymać mandat w wysokości 135 euro (ok. 600 zł).

We Włoszech i Portugalii podczas jazdy na rowerze trzeba mieć wyjętą z ucha przynajmniej jedną słuchawkę.

Hiszpania wprowadza coraz więcej ograniczeń dla turystów

Hiszpania wprowadza w tym roku wiele nowych i surowych przepisów, które mają nieco okiełznać turystów. Lokalne władze na Costa del Sol ostrzegły wczasowiczów, że chodzenie nago lub jedynie w bieliźnie jest zabronione.

Zakazane jest również przynoszenie na plażę przedmiotów, w tym lalek lub dmuchanych zabawek przypominających prywatną część ciała lub o charakterze seksualnym. Kary za to przewinienie mogą sięgać do 750 euro (ok. 3400 zł).

Z kolei miłośnicy klubów mogą zostać ukarani karą w wysokości ok. 28 tys. euro (ponad 100 tys zł), jeśli wezmą udział w nielegalnych imprezach na Ibizie i Majorce. Tamtejsze władze ograniczają bowiem imprezy nielicencjonowane.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra