Kiełbasa nadziewana szpilkami. Śmiertelne zagrożenie w Warszawie

Bulwersująca sytuacja na warszawskiej Pradze-Północ. Ktoś porozrzucał kawałki kiełbasy ponadziewanej szpilkami, co stanowi śmiertelne zagrożenie dla okolicznych psów - informuje dziennik "Fakt". Mieszkańcy podejrzewają, kto może stać za haniebnym procederem, ale dowodów nie mają. I muszą uważać na swoich pupili.

Ktoś próbuje otruć psy w Warszawie kiełbasą naszpikowaną szpilkamiKtoś próbuje otruć psy w Warszawie kiełbasą naszpikowaną szpilkami
Źródło zdjęć: © Facebook, PAP

Właściciele psów na Pradze-Północ w Warszawie muszą się mieć na baczności. Jakiś wariat porozrzucał kawałki kiełbasy ponadziewane szpilkami - informuje "Fakt". To śmiertelne zagrożenie dla czworonogów, bo zjedzenie takiego "przysmaku" może zakończyć się dla nich śmiercią w męczarniach.

Jednego psa udało się uratować, choć połknął kawałek kiełbasy ze szpilkami. Do zdarzenia doszło przy ulicy Stalowej 15, o czym opowiedziała pani Anna. Jej pupil, imieniem Jackie, został uratowany tylko dlatego, że właścicielka szybko zareagowała i zabrała psa do weterynarza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczepienie zwierząt domowych na koronawirusa. Ekspert: ''jeśli wirus nie znajdzie człowieka, to zarazi zwierzę''

Teraz pani Anna ostrzega przed zagrożeniem innych właścicieli psiaków.

Na każdy kawałek kiełbasy były nadziane dwie szpilki. I to takie duże z kolorowymi główkami - powiedziała właścicielka Jackiego "Faktowi".

Zostawianie takiej niespodzianki dla czworonogów to wyjątkowo perfidne działanie. Pies po zjedzeniu kiełbasy ze szpilkami może doznać rozległego krwotoku wewnętrznego, co oznacza śmierć w męczarniach. Kto może stać za takim zachowaniem?

Pani Anna nawiązała kontakt ze swoimi sąsiadami na Facebooku i okazało się, że to nie pierwsze fatalne zachowanie wobec zwierząt w okolicy. Jak czytamy, niedaleko mieszka kobieta, która "lubi z balkonu rzucać w ludzi farbą w workach albo kamieniami". Zdarzyło się jej też wyrzucić swojego kota z domu. Przez okno.

Mieszkańcy są wściekli i zamierzają działać. Zgłosili sprawę policji, chcą też przejrzeć monitoring w okolicy, by wytypować, kto może stanowić zagrożenie dla zwierzaków. Mamy nadzieję, że sprawca zostanie ujawniony i dostanie solidną karę. W Polsce za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara od 3 miesięcy do 3 lat odsiadki.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop