Pokazali węża w Australii. To śmiercionośny okaz. "Najbardziej niebezpieczny"
Szokujące odkrycie w jednym z australijskich parków. Znaleziono tam jadowitego węża z trzema kłami. Zwykle okaz zdradnicy śmiercionośnej ma dwa kły. Dodatkowy ząb sprawia, że gad może produkować jeszcze więcej jadu. Eksperci uważają, że "może być najbardziej niebezpieczną zdradnicą śmiercionośną na świecie".
Australijczycy pokazali niespotykanego dotąd węża
Zdradnica śmiercionośna to jeden z najgroźniejszych węży na świecie. Gad ten zamieszkuje obszary wschodniej i południowej Australii. Ukąszenia zdradnicy w 50 proc. kończą się śmiercią, jeżeli ofiara nie dostanie surowicy w odpowiednim czasie. Ataki na ludzi zdarzają się stosunkowo często w porównaniu do innych gatunków.
Czytaj także: Leśnicy w szoku. Pokazali zdjęcia z Bieszczadów
Pracownicy Australian Reptile Park w Nowej Południowej Walii znaleźli wyjątkowy okaz zdradnicy. Zwierzę miało trzy kły, zamiast dwóch. To sprawia, że gad może być najbardziej jadowitym wężem na świecie. Ma większą ilość jadu niż pozostali przedstawiciele gatunku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wąż schwytał jaszczurkę. Niezwykłe nagranie z Singapuru
Może być najbardziej niebezpieczną zdradnicą śmiercionośną na świecie. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieliśmy. Trzymamy tego węża od około siedmiu lat, ale dopiero niedawno zauważyliśmy trzeci kieł. Myślałem, że z czasem po prostu odpadnie, ale rok później wciąż tam jest - przekazał w oświadczeniu dla redakcji Live Science kierownik parku Billy Collett, cytowany przez TVN24.
Kieł węża został odkryty podczas pobierania jego jadu. W przeszłości w Australii pojawiały się już doniesienia o tego typu mutacjach, ale to pierwszy, potwierdzony przez naukowców przypadek.
To normalne, że węże zrzucają kły z czasem i zastępują je nowymi co kilka miesięcy. Niestety, tak naprawdę nie wiemy, co spowodowało rozwój trzeciego kła i obecnie nie mamy możliwości przeprowadzenia jakichkolwiek testów - dodał pracownik parku.
