Pewna kobieta pod jedną z ławek na warszawskim osiedlu Sady Żoliborskie znalazła półtora metrowego węża mahoniowego. Od razu zawiadomiła pracownika ochrony, ten z kolei wezwał Ekopatrol. Zwierzę trafiło pod opiekę centrum CITES.
Nie takiego ''węża ogrodowego'' spodziewała się zobaczyć mieszkanka miejscowości Kalinówka koło Lublina, która robiła porządki wokół domu. Kobieta dostrzegła w trawie coś, co przykuło jej uwagę. Jak się okazało, był to żywy, ''kolorowy wąż''. Trudno powiedzieć, kto był bardziej przestraszony z powodu tego niecodziennego spotkania.
Żyjesz w ciągłym biegu? Historia żółwia-wędrowniczka przypomina nam, że czasem warto działać wolniej, ale za to roztropnie. I że zawsze trzeba wierzyć w szczęśliwe zakończenia. Jemima czmychnął z domu dwa lata temu i gdy właściciele stracili już wiarę w to, że odnajdą pupila, on powrócił cały i zdrowy. Okazało się, że nie w głowie mu były dalekie eskapady.
Dla wielu z nas są po prostu przerażające. Użytkownicy TikToka, którzy boją się węży, twierdzą, że wideo, które ma już ponad 90 milionów wyświetleń, wygląda jak ziszczenie ich najgorszych koszmarów. Pewna kobieta nagrywała węża, który zawisł na wentylatorze sufitowym. Po chwili gad poleciał prosto na nią.
Eva Tiamat Medusa zdecydowała się na metamorfozę, kiedy dowiedziała się, że jest nosicielką wirusa HIV. Wynik testu i ryzyko związane z chorobą uświadomiły jej, że nie jest szczęśliwa i chce coś zmienić w życiu, skoro, być może, zostało go jej niewiele.
Chwile grozy przeżyli pracownicy sklepu spożywczego w stolicy Tajlandii. Do środka wpadł nagle gigantyczny jaszczur. Zwierzę zaczęło wspinać się po półkach.
Bez cenzury, bez znieczulenia, bez kompromisów. Jeden z najlepszych polskich reporterów ujawnia kulisy pracy służby więziennej w Polsce. W o2.pl prezentujemy wam fragment z książki "Gad. Spowiedź klawisza" autorstwa Pawła Kapusty, która swoją premierę ma w środę 2 października.
Na osiedlu Teofilów w Łodzi mieszkańcy natrafili na niecodziennie spotykane zwierzę. Obok jednego z bloków mieszkalnych wił się niezwykle duży wąż. <br />
Kości mają ponad 200 milionów lat i należały do gada, który w prehistorii rządził w morzach i oceanach.
Chłopak z Indonezji zmarł 12 godzin po ukąszeniu. Zdążył jeszcze podzielić się zdjęciami w mediach społecznościowych.