oprac. Sylwia Król| 
aktualizacja 

Próbował przemycić warana w skarpecie. Pysk zakleił mu taśmą

4

Indonezyjscy celnicy złapali na gorącym uczynku mężczyznę, który próbował nielegalnie wywieźć młodego warana z Komodo. Zwierzę było owinięte w skarpetę i ukryte w plecaku.

Próbował przemycić warana w skarpecie. Pysk zakleił mu taśmą
Warany żyją m.in. na wyspie Komodo (Adobe Stock)

W indonezyjskim miasteczku portowym Labuan Bajo celnicy udaremnili przemyt warana na wyspę Bali.

Schował go w skarpecie i zakleił pysk taśmą

W trakcie rutynowej kontroli ciężarówki z bananami okazało się, że jeden z pasażerów ukrywa w plecaku jaszczurkę owiniętą w skarpetę. Zwierzę miało zaklejony pysk taśmą klejącą.

Mężczyzna, wraz z sześcioma innymi osobami podejrzanymi o przemyt, został aresztowany. Pomimo interwencji celników, młody waran nie przeżył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kraj siedmiu cudów kulinarnych. "Nic tylko przyjeżdżać i smakować"

"Prawdziwa bolączka"

Labuan Bajo to indonezyjskie miasteczko portowe na wyspie Flores w prowincji o nazwie Małe Wyspy Sundajskie Wschodnie i główna baza wypadowa do Parku Narodowego Komodo. Jak się okazuje, wydarzenie z 30 października było tylko jedną z wielu, w ciągu ostatnich kilku miesięcy, udaremnionych prób przemytu warana.

To powszechny proceder i od kilku lat prawdziwa bolączka indonezyjskich władz - mówi Budi Guna Putra, zastępca lokalnego szefa policji, w rozmowie z portalem Detik Bali.

Cena żywego warana na czarnym rynku to obecnie nawet 28 mln rupii indonezyjskich (ok. 7500 zł). Właśnie z tego powodu warany z Komodo są dziś wyjątkowo łakomym kąskiem dla przemytników zwierząt, a trasa przemytu wiedzie najczęściej drogą morską z Labuan Bajo aż na wyspę Bali.

Niepokojący proceder sprawił, że w 2019 roku poważnie rozważano zamknięcie na rok wyspy Komodo dla turystów w celu ochrony tamtejszej flory i fauny. Ostatecznie decyzja o zamknięciu wyspy nie została podjęta, zamiast tego zdecydowano o ograniczeniu liczby odwiedzających i podwyższeniu opłat za wstęp do Parku Narodowego Komodo.

Warany z Komodo są zagrożone wyginięciem

Wyspa Komodo to jedna z pięciu destynacji, którą w ostatnich latach intensywnie promował indonezyjski rząd, aby odciążyć nieco oblegane przez turystów Bali. Efekty tej promocji przerosły najśmielsze oczekiwania i obecnie wyspę odwiedza rocznie nawet 200 tys. turystów.

W 2019 roku Park Narodowy Komodo wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jedną z jego największych atrakcji są oczywiście warany zwane ze względu na swój wygląd także smokami z Komodo. Dorosłe osobniki tej największej na świecie jaszczurki mogą osiągnąć nawet trzy metry długości i ważyć 100 kg. W parku żyje obecnie około 3000 osobników, jednak ta populacja z roku na rok zmniejsza się. Z tego powodu warany z Komodo są obecnie zaliczane do gatunków zagrożonych wyginięciem.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić